Jesteśmy gotowi do wprowadzenia kontroli na granicach - deklaruje minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Od północy zaczną one obowiązywać na granicy z Niemcami i Litwą. Służbę w tych miejscach ma odbywać łącznie 1800 funkcjonariuszy i żołnierzy.
Służby są już do tego gotowe, podkreślił szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że są to niezbędne działania.
- Robimy to, ponieważ musimy zapewnić absolutną szczelność naszych granic - mówi Siemoniak.
Minister Siemoniak zapewnił, że służby będą się starały przeprowadzać kontrolę w taki sposób, by były one jak najmniej dotkliwe dla mieszkańców okolic.
- A w szczególności, żeby dla tych, którzy często przekraczają granice, mieszkańców terenów przygranicznych, rolników, którzy część swojej ziemi dzierżawią po litewskiej stronie, w ogóle to nie było dotkliwe - mówi Siemoniak.
O tymczasowym przywróceniu kontroli na granicach z Niemcami i Litwą poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Uzasadniał to koniecznością powstrzymania niekontrolowanego napływu migrantów.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin