Mierzymy się z kolejnymi konsekwencjami suszy w świecie przyrody.
Odwodnienie wśród zwierząt to powszechny problem o tej porze roku. Niestety, coraz wyższe temperatury i gwałtowne zmiany pogody sprawiają, że warunki z roku na rok stają się coraz trudniejsze. Woda, którą sprowadzają nagłe i intensywne ulewy, poprawia sytuację tylko na chwilę.
Najgorsza od dekady susza sprawia, że zarówno dostęp do wody jak i do pokarmu jest mocno utrudniony.
- Nie ma pośredniej temperatury, nie było opadów. W tym okresie, kiedy jest gorąco, owady się chowają, zwierzęta będą słabszej kondycji, będą odwodnione - opowiada Marzena Białowolska-Barnyk z Fundacji Dzikich Zwierząt.
W szpitaliku pokazuje jerzyka, który z trudem panuje nad ruchami skrzydeł i głowy.
Najłatwiej pomóc zwierzętom przez wystawianie wody.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Najgorsza od dekady susza sprawia, że zarówno dostęp do wody jak i do pokarmu jest mocno utrudniony.
- Nie ma pośredniej temperatury, nie było opadów. W tym okresie, kiedy jest gorąco, owady się chowają, zwierzęta będą słabszej kondycji, będą odwodnione - opowiada Marzena Białowolska-Barnyk z Fundacji Dzikich Zwierząt.
W szpitaliku pokazuje jerzyka, który z trudem panuje nad ruchami skrzydeł i głowy.
- Zobaczcie, do czego doprowadza odwodnienie, jakie są ruchy neurologiczne... Dlatego woda jest taka ważna - podkreśliła.
Cierpią też ssaki, szczególnie jeże.
- Przyjęłam kilka jeży, nie były potrącone, ale one były okrutnie odwodnione. Jeżeli chodzi o jeża, sporządzenie takiej mikstury: surowe żółtko, woda, odrobinę miodu, mieszamy i podajemy do picia, ratujemy to życie - poinstruowała.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin