To prawda, że podwyżka czynszów i porządki w szczecińskiej lokalówce były odkładane przez kilka lat - przyznał prezydent miasta. Piotr Krzystek powiedział w "Rozmowach pod krawatem", że nie był to jego błąd i tłumaczył, że nie wszystko można zrobić od razu.
Według radnego Prawa i Sprawiedliwości Marka Duklanowskiego, winę za to ponosi właśnie prezydent i - rządząca z nim w poprzedniej kadencji - Platforma Obywatelska. Nie podwyższali oni stawek od 2006 roku.
- Nie było pieniędzy ani woli politycznej - odpowiada Piotr Krzystek. - Wola pojawiła się dopiero w tej kadencji. Podjęliśmy się więc trudnych reform związanych m.in. z oświatą. Sprawę gospodarki mieszkaniowej odłożyliśmy w czasie.
Prezydent przeprosił za zamieszanie i potwierdził, że uchwała, na podstawie której urzędnicy błędnie wyliczyli stawki, jest poprawiona. Zapewnił też, że podwyżka, która czeka nas w lutym, nie będzie przekraczać 55 proc.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".