Od porażki rozpoczęły rozgrywki ekstraligi kobiet piłkarki nożne Olimpii Szczecin. W sobotę w meczu inaugurującym sezon przegrały z AZS-em Wałbrzych 0:6. Drużyna ta to jeden z kandydatów do zdobycia medalu Mistrzostw Polski.
Mimo wysokiej porażki, trener Olimpii Natalia Niewolna jest optymistką przed kolejnymi spotkaniami.
- Przeciwnik był w tym meczu dużo lepszy od nas. Już na początku w zespole mieliśmy kontuzję, linia obrony rozerwała się. Na rozgrzewce - z powodu urazu - wypadła kolejna dziewczyna. Trudno. Pierwsza kolejka za nami, nabieramy prędkości, rozpędzamy się i mam nadzieję, że do kolejnego spotkania przystąpimy w nieco lepszych nastrojach i osiągniemy lepszy rezultat końcowy - mówiła po meczu.
Kolejne spotkanie piłkarki Olimpii rozegrają 11 sierpnia na wyjeździe. Ich rywalkami będą zawodniczki AZS-u Wrocław.
- Przeciwnik był w tym meczu dużo lepszy od nas. Już na początku w zespole mieliśmy kontuzję, linia obrony rozerwała się. Na rozgrzewce - z powodu urazu - wypadła kolejna dziewczyna. Trudno. Pierwsza kolejka za nami, nabieramy prędkości, rozpędzamy się i mam nadzieję, że do kolejnego spotkania przystąpimy w nieco lepszych nastrojach i osiągniemy lepszy rezultat końcowy - mówiła po meczu.
Kolejne spotkanie piłkarki Olimpii rozegrają 11 sierpnia na wyjeździe. Ich rywalkami będą zawodniczki AZS-u Wrocław.