Oba zespoły mają na swoim koncie po 10 punktów i zwycięzca tego pojedynku zostanie liderem tabeli. Trener Portowej Jedenastki Robert Kolendowicz spodziewa się atrakcyjnego i emocjonującego meczu Dumy Pomorza z Kolejorzem.

- Mecz zapowiada się bardzo atrakcyjnie. Spotkają się dwa zespoły, które chcą grać "na tak", zespoły które wychodzą, żeby wygrać mecz, a nie, żeby go nie przegrać. Dlatego szykuje się świetne widowisko, dwa zespoły, które chcą mieć piłkę, czyli myślę że to będzie klucz do tego meczu - kto przejmie kontrolę nad piłką będzie pewnie mocniejszy. Jesteśmy pełni nadziei bo będziemy chcieli tą jakość, którą pokazaliśmy ostatnio, przenieść na ten mecz w Poznaniu - mówi Kolendowicz.

Szczecinianie na wyjazdach w obecnych rozgrywkach pozostają bez zwycięstwa. Oba zespoły zagrają o ligowe punkty po raz 89. W historii minimalnie lepsi są Portowcy, którzy wygrali z Lechem 31 spotkań i doznali 28 porażek.

Kamil Grosicki, kapitan Pogoni nie ukrywa, że liczy na sukces w stolicy Wielkopolski.

- Wiemy, gdzie jedziemy, jedziemy do Poznania. Ostatnie widowiska tam były fajne; mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo. Trener przez cały czas powtarza, że interesują go zwycięstwa i tylko zwycięstwa. Powtarza to od pierwszej odprawy i zaszczepia nas tą energią - przyznał Grosicki.

Niedzielne spotkanie piłkarzy Lecha z Pogonią rozpoczęło się o 17.30 na stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu.