Od 1 lipca w niektórych branżach będzie możliwe wprowadzenie 48-godzinnego, czyli 6-dniowego tygodnia pracy.
Wprowadzenie sześciodniowego tygodnia pracy grecki rząd motywuje potrzebą zwalczania pracy "na czarno" i chęcią zwiększenia zatrudnienia i jego elastyczności. Przepisy uchwalono w 2010 roku w czasie największego kryzysu i chaosu gospodarczego, ale ciągle obowiązywało memorandum na ich wprowadzenie.
- W ostatnich latach Grecja, znajdująca się w bardzo trudnym okresie intensywnej presji inflacyjnej, osiągnęła wysoki wzrost gospodarczy, wzrost płac i redukcję bezrobocia bez pogłębiania się nierówności. Nadal jednak musimy podejmować kroki, by zmniejszyć nierówności społeczne i odsetek naszych współobywateli zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym - powiedział rzecznik greckiego rządu Pavlos Marinakis.
6-dniowy tydzień pracy może być wprowadzony w zakładach działających w systemie 24-godzinnym, nie dotyczy to jednak gastronomii i turystyki. Pracownik musi otrzymać za dodatkową pracę dodatkowe wynagrodzenie - od 40 do nawet 140 procent więcej.
Decyzja wywołała protesty związków zawodowych.
- W ostatnich latach Grecja, znajdująca się w bardzo trudnym okresie intensywnej presji inflacyjnej, osiągnęła wysoki wzrost gospodarczy, wzrost płac i redukcję bezrobocia bez pogłębiania się nierówności. Nadal jednak musimy podejmować kroki, by zmniejszyć nierówności społeczne i odsetek naszych współobywateli zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym - powiedział rzecznik greckiego rządu Pavlos Marinakis.
6-dniowy tydzień pracy może być wprowadzony w zakładach działających w systemie 24-godzinnym, nie dotyczy to jednak gastronomii i turystyki. Pracownik musi otrzymać za dodatkową pracę dodatkowe wynagrodzenie - od 40 do nawet 140 procent więcej.
Decyzja wywołała protesty związków zawodowych.