Pierwsze, seryjne Borsuki zostaną w czwartek przekazane siłom zbrojnym. Producent bojowych wozów piechoty, Huta Stalowa Wola, przekaże piętnaście egzemplarzy pojazdów.
W uroczystości weźmie udział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Prawie dekada prac koncepcyjnych, lata zabiegów o zainteresowanie wojska i miesiące wymagających testów. I wreszcie można ogłosić sukces. Seryjna produkcja nowych, bojowych wozów piechoty staje się faktem. Pierwsze 15 sztuk już za kilka dni trafi do Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.
- To sukces polskiego przemysłu - mówi prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Adam Leszkiewicz. - Jest to duże wydarzenie, bo w takiej ilości pierwsza seryjna. Mam nadzieję, że będą dobrze służyć polskiej armii i pracujemy już nad kolejnymi egzemplarzami.
Borsuki są wyposażone w pociski przeciwpancerne Spike, karabin maszynowy, a także odporny pancerz. Chronią żołnierzy przed ostrzałem z broni strzeleckiej i granatnikami. Za 4 lata w wojsku będzie w sumie 111 takich wozów.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- To sukces polskiego przemysłu - mówi prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Adam Leszkiewicz. - Jest to duże wydarzenie, bo w takiej ilości pierwsza seryjna. Mam nadzieję, że będą dobrze służyć polskiej armii i pracujemy już nad kolejnymi egzemplarzami.
Borsuki są wyposażone w pociski przeciwpancerne Spike, karabin maszynowy, a także odporny pancerz. Chronią żołnierzy przed ostrzałem z broni strzeleckiej i granatnikami. Za 4 lata w wojsku będzie w sumie 111 takich wozów.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin