Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, niezmiennym od października 2023 roku.
W uzasadnieniu swojej decyzji wskazała między innymi na niepewność, co do ostatecznej wysokości inflacji w drugiej połowie roku po odmrożeniu cen energii. W ocenie ekonomisty Marcina Luzińskiego, dzisiejsza decyzja była zgodna z jego oczekiwaniami. Dodał, że sytuacja na rynku pracy będzie drugim kluczowym czynnikiem kształtowania się inflacji w bieżącym roku.
- Będzie miała wpływ na inflację. Bezrobocie jest bardzo niskie, blisko rekordowych poziomów, a jednocześnie wzrost płac utrzymuje się na wysokim dwucyfrowym poziomie i moim zdaniem w podobnym tempie będzie rósł w najbliższych miesiącach. To będzie się przekładało na rosnące koszty dla firm, co z kolei może mieć wpływ na rosnące ceny - wyjaśnił ekonomista.
Podstawowa stopa referencyjna NBP wynosi obecnie 5,75 procent. Od jej wysokości zależy między innymi oprocentowanie kredytów w złotych.
- Będzie miała wpływ na inflację. Bezrobocie jest bardzo niskie, blisko rekordowych poziomów, a jednocześnie wzrost płac utrzymuje się na wysokim dwucyfrowym poziomie i moim zdaniem w podobnym tempie będzie rósł w najbliższych miesiącach. To będzie się przekładało na rosnące koszty dla firm, co z kolei może mieć wpływ na rosnące ceny - wyjaśnił ekonomista.
Podstawowa stopa referencyjna NBP wynosi obecnie 5,75 procent. Od jej wysokości zależy między innymi oprocentowanie kredytów w złotych.