Piłkarska Kotwica Kołobrzeg bez licencji na grę w Betclic II lidze. To pokłosie problemów organizacyjnych w klubie znad morza.
Kotwica problemy licencyjne miała już zimą, gdy występowała na poziomie I ligi. Wówczas licencja została zawieszona w związku z zaległościami w wypłatach wobec drużyny. Ostatecznie po spłacie części zadłużenia PZPN dopuścił klub do rozgrywek, lecz kołobrzeżanie zajmując 16. pozycję w tabeli spadli do II ligi.
Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN negatywnie rozpatrzyła wniosek Kotwicy na grę na tym poziomie rozgrywkowym. Przyczyną są kolejne zaległości nie tylko wobec obecnych zawodników, ale także byłych graczy i innych klubów. Według nieoficjalnych informacji zadłużenie klubu może wynosić nawet 6 milionów złotych.
Władze Kotwicy jednak konsekwentnie milczą. Mają natomiast 5 dni na odwołanie od decyzji PZPN. Brak licencji stawia jednak przyszłość klubu od lat mającego problemy finansowe pod znakiem zapytania.
Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN negatywnie rozpatrzyła wniosek Kotwicy na grę na tym poziomie rozgrywkowym. Przyczyną są kolejne zaległości nie tylko wobec obecnych zawodników, ale także byłych graczy i innych klubów. Według nieoficjalnych informacji zadłużenie klubu może wynosić nawet 6 milionów złotych.
Władze Kotwicy jednak konsekwentnie milczą. Mają natomiast 5 dni na odwołanie od decyzji PZPN. Brak licencji stawia jednak przyszłość klubu od lat mającego problemy finansowe pod znakiem zapytania.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin