W poniedziałek wieczorem Małgorzata Szumowska pokazała na festiwalu filmowym w Berlinie swój najnowszy film pod tytułem "Body/Ciało". Obraz walczy o główną nagrodę Berlinale czyli Złotego Niedźwiedzia.
Film Szumowskiej wzbudził duże zainteresowanie. Na konferencji prasowej reżyserka nie chciała jednak oceniać swoich szans na nagrody. Jak mówiła, pierwotny projekt scenariusza zakładał opowieść o problemie anoreksji, później powstał pomysł zrealizowania filmu o ciele.
- Ciało i dusza to są równoważne rzeczy. Zaniedbywanie ciała nie jest niczym dobrym, te obie rzeczy powinny ze sobą współgrać. Najczęściej jednak tak nie jest i dzięki temu mamy o czym robić filmy - mówi Szumowska.
Janusz Gajos, który w filmie gra rolę prokuratora mówił, że film przedstawia ciąg zdarzeń, które są kluczem do otwierania ciała.
- Wielu ludzi jest w niezgodzie z sobą i szuka siebie na różne sposoby. Przynajmniej o tym chciałem opowiadać, grając w tym filmie - mówi Gajos.
Film „Body/Ciało” walczy o główna nagrodę Berlinale wraz z 18 stoma innymi obrazami. W polskich kinach oglądać można będzie go od 6 marca.
- Ciało i dusza to są równoważne rzeczy. Zaniedbywanie ciała nie jest niczym dobrym, te obie rzeczy powinny ze sobą współgrać. Najczęściej jednak tak nie jest i dzięki temu mamy o czym robić filmy - mówi Szumowska.
Janusz Gajos, który w filmie gra rolę prokuratora mówił, że film przedstawia ciąg zdarzeń, które są kluczem do otwierania ciała.
- Wielu ludzi jest w niezgodzie z sobą i szuka siebie na różne sposoby. Przynajmniej o tym chciałem opowiadać, grając w tym filmie - mówi Gajos.
Film „Body/Ciało” walczy o główna nagrodę Berlinale wraz z 18 stoma innymi obrazami. W polskich kinach oglądać można będzie go od 6 marca.