W piątek na Kontrapunkcie zobaczymy "Ogniste ptaki" i "Noc performerów". Przedostatni dzień 50. Przeglądu Teatrów Małych Form będzie bardzo długi.
Po spektaklach konkursowych o godzinie 22 z placu Solidarności francusko-niemiecka grupa Titanick wyruszy z plenerową paradą "Ogniste ptaki". O północy zaplanowano prezentacje performerów z Polski i Izraela oraz działania Instytutu Sediny.
Czwartkowy wyjazd do Berlina jak zwykle - od niemal dekady - cieszył się dużym powodzeniem. Tym razem ponad 200 widzów Kontrapunktu obejrzała spektakle w Deutsches Theater i Volksbune am Rosa - Luksemburg Platz.
- Berlin tym razem skromny - mówi Robert Cieślak z Uniwersytetu Warszawskiego. - Zdecydowanie najmniej interesujący ze wszystkich dotychczasowych edycji, zdecydowanie z korzyścią dla dzisiejszej prezentacji w Deutsches Theater, a niekorzyścią dla Rene Pollesch'a i jego realizacji.
Przedstawienie słynnego Rene Pollesch'a wzbudziło najwięcej kontrowersji. - Wizualnie i teatralnie na pewno lepszy był Pollesch, ale nie powiem, żebym się zachwyciła - oceniła jedna z kobiet.
Również w czwartek, ale w Szczecinie można było zobaczyć zapis wideo dwóch produkcji Radia Szczecin. Widzowie zobaczyli słuchowiska „Błękitna pustynia" i "Światło w nocy" w Teatrze Kana.
"Błękitna pustynia" to reportaż wojenny. Jego autorem jest nasz redakcyjny kolega Rafał Molenda. Akcja dzieje się w Afganistanie.
- Były momenty zamyślenia i żal, że giną ludzie. Tym bardziej, że to ludzie związani ze Szczecinem. Jak zobaczyłam to na ekranie, czułam się, jakbym była w środku - mówili widzowie. - To porażające, bo my często nie zdajemy sobie sprawy, że gdzieś daleko giną ludzie.
Bohaterami są żołnierze 12. Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina i saper 1. Brzeskiego Pułku Saperów.
Z kolei „Światło w nocy" - jest zaadaptowaną na potrzeby teatru radia sztuką teatralną Macieja Karpińskiego. To zabawny dramat filozoficzno-logiczny. Reżyserem obu tych słuchowisk jest Krzysztof Czeczot.
Na piątkowy wieczór i spotkanie z Titanickiem zaprasza Anna Garlicka. - To największy spektakl Titanicka, jaki będziemy mogli obejrzeć w Szczecinie. To parada "Firebirds". Przyjdźmy na plac Solidarności i przejdźmy się z artystami - zachęca Garlicka.
Kontrapunkt odbywa się już po raz 50. Przez cały tydzień uczestnicy oglądają m.in. spektakle, koncerty i widowiska. Festiwal potrwa do niedzieli.
Czwartkowy wyjazd do Berlina jak zwykle - od niemal dekady - cieszył się dużym powodzeniem. Tym razem ponad 200 widzów Kontrapunktu obejrzała spektakle w Deutsches Theater i Volksbune am Rosa - Luksemburg Platz.
- Berlin tym razem skromny - mówi Robert Cieślak z Uniwersytetu Warszawskiego. - Zdecydowanie najmniej interesujący ze wszystkich dotychczasowych edycji, zdecydowanie z korzyścią dla dzisiejszej prezentacji w Deutsches Theater, a niekorzyścią dla Rene Pollesch'a i jego realizacji.
Przedstawienie słynnego Rene Pollesch'a wzbudziło najwięcej kontrowersji. - Wizualnie i teatralnie na pewno lepszy był Pollesch, ale nie powiem, żebym się zachwyciła - oceniła jedna z kobiet.
Również w czwartek, ale w Szczecinie można było zobaczyć zapis wideo dwóch produkcji Radia Szczecin. Widzowie zobaczyli słuchowiska „Błękitna pustynia" i "Światło w nocy" w Teatrze Kana.
"Błękitna pustynia" to reportaż wojenny. Jego autorem jest nasz redakcyjny kolega Rafał Molenda. Akcja dzieje się w Afganistanie.
- Były momenty zamyślenia i żal, że giną ludzie. Tym bardziej, że to ludzie związani ze Szczecinem. Jak zobaczyłam to na ekranie, czułam się, jakbym była w środku - mówili widzowie. - To porażające, bo my często nie zdajemy sobie sprawy, że gdzieś daleko giną ludzie.
Bohaterami są żołnierze 12. Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina i saper 1. Brzeskiego Pułku Saperów.
Z kolei „Światło w nocy" - jest zaadaptowaną na potrzeby teatru radia sztuką teatralną Macieja Karpińskiego. To zabawny dramat filozoficzno-logiczny. Reżyserem obu tych słuchowisk jest Krzysztof Czeczot.
Na piątkowy wieczór i spotkanie z Titanickiem zaprasza Anna Garlicka. - To największy spektakl Titanicka, jaki będziemy mogli obejrzeć w Szczecinie. To parada "Firebirds". Przyjdźmy na plac Solidarności i przejdźmy się z artystami - zachęca Garlicka.
Kontrapunkt odbywa się już po raz 50. Przez cały tydzień uczestnicy oglądają m.in. spektakle, koncerty i widowiska. Festiwal potrwa do niedzieli.