Przedłużony stan wyjątkowy, mobilizacja wśród policjantów i żołnierzy, dodatkowe kontrole na granicach oraz wprowadzenie żałoby narodowej od 16 do 18 lipca - zapowiedział prezydent Francji Francois Hollande po zamachu terrorystycznym w Nicei.
W czwartek wieczorem niezidentyfikowany dotąd mężczyzna wjechał ciężarówką w tłum ludzi. Zginęło ponad 80 osób. Rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum ludzi na deptaku podczas obchodów Dnia Bastylii. Hollande na konferencji prasowej podkreślał, że nie ma wątpliwości, że był to atak terrorystyczny.
- Musimy zwiększyć nasz poziom bezpieczeństwa. Nigdy nie zatrzymamy się w walce z terroryzmem, to walka o nasza wolność. Kontynuujemy operacje wojskowe w Iraku i Syrii - mówił Francois Hollande.
Do zamachu jeszcze żadna organizacja terrorystyczna oficjalnie się nie przyznała, ale według ekspertów najprawdopodobniej odpowiada za niego Państwo Islamskie. Terrorystę - kierowcę ciężarówki, która wjechała w tłum - zastrzeliła policja. Francuska prokuratura zidentyfikowała zamachowca - to 31-letni Tunezyjczyk mieszkający w Nicei - podaje agencja AFP. Jego dokumenty były w ciężarówce.
Również Hiszpania ogłosiła dzień żałoby narodowej. Pełniący funkcję premiera Mariano Rajoy w wystąpieniu telewizyjnym złożył kondolencje francuskiemu rządowi, zaoferował pomoc i współpracę, zaapelował też do świata o wspólną politykę przeciwko dżihadowi.
Wyrazy współczucia płyną do Francji z całego świata. Kondolencje złożyli też m.in. Andrzej Duda, Angela Merkel i Władimir Putin oraz Barack Obama.
Agencja Associated Press podała, że Niemcy wprowadzą dodatkowe kontrole na granicy z Francją.
- Musimy zwiększyć nasz poziom bezpieczeństwa. Nigdy nie zatrzymamy się w walce z terroryzmem, to walka o nasza wolność. Kontynuujemy operacje wojskowe w Iraku i Syrii - mówił Francois Hollande.
Do zamachu jeszcze żadna organizacja terrorystyczna oficjalnie się nie przyznała, ale według ekspertów najprawdopodobniej odpowiada za niego Państwo Islamskie. Terrorystę - kierowcę ciężarówki, która wjechała w tłum - zastrzeliła policja. Francuska prokuratura zidentyfikowała zamachowca - to 31-letni Tunezyjczyk mieszkający w Nicei - podaje agencja AFP. Jego dokumenty były w ciężarówce.
Również Hiszpania ogłosiła dzień żałoby narodowej. Pełniący funkcję premiera Mariano Rajoy w wystąpieniu telewizyjnym złożył kondolencje francuskiemu rządowi, zaoferował pomoc i współpracę, zaapelował też do świata o wspólną politykę przeciwko dżihadowi.
Wyrazy współczucia płyną do Francji z całego świata. Kondolencje złożyli też m.in. Andrzej Duda, Angela Merkel i Władimir Putin oraz Barack Obama.
Agencja Associated Press podała, że Niemcy wprowadzą dodatkowe kontrole na granicy z Francją.