Prokuratorzy prowadzący sprawę katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku oskarżają dwóch kontrolerów lotów o umyślne doprowadzenie do katastrofy lotniczej. Trzeciej obecnej w wieży osobie mają zamiar postawić zarzut przyczynienia się do wypadku.
Prokuratorzy prowadzący śledztwo przedstawili w poniedziałek efekty swojej dotychczasowej pracy. Dokładnie rok temu Prokuratura Krajowa przejęła śledztwo od zlikwidowanej Prokuratury Wojskowej. Podkreślali jednak zgodnie, że decyzja o nowych zarzutach dla kontrolerów lotów z wieży w Smoleńsku, nie wyklucza teorii o zamachu. Do współpracy w śledztwie zaangażowali placówki międzynarodowe. To laboratoria w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Irlandii Północnej i Hiszpanii.