Rozwiązanie parlamentu, odwołanie regionalnego, katalońskiego rządu, likwidacja dyplomatycznych placówek Katalonii na świecie i przedterminowe wybory autonomiczne - takie będą konsekwencje zawieszenia katalońskiej autonomii.
Premier Hiszpanii uzasadniał, że celem wprowadzenia w Katalonii 155. artykułu konstytucji jest uniknięcie szkód, jakie jeszcze mógłby wyrządzić regionalny rząd. Mariano Rajoy tłumaczył, że nie chodzi o odebranie władzy lokalnemu rządowi, ani o ukrócenie praw i wolności. "Chodzi po prostu o jak najszybsze przywrócenie normalności w regionie" - mówił.
W Katalonii wielu mieszkańców regionu do późna w nocy świętowało powstanie republiki. Emerytowana urzędniczka, Montserrat, powiedziała Polskiemu Radiu, że jest bardzo wzruszona. Przyznała, że czekała na te dzień przez wiele lat.
Przejmowanie przez Madryt uprawnień Katalonii może się rozpocząć jeszcze w trakcie weekendu. Prawdopodobnie w poniedziałek Trybunał Konstytucyjny unieważni dokument wyznaczający utworzenie w regionie republiki.