Rosyjska opozycja wezwała kandydatów do wycofania się z udziału w wyborach prezydenckich. Apel w tej sprawie skierowała do wszystkich, którzy szanują demokratyczne wartości, Partia Narodowej Wolności PARNAS. Wcześniej z takim samym apelem wystąpił niedopuszczony do udziału w wyborach lider opozycji Aleksiej Nawalny.
Z kolei Władimir Ryżkow związany z partią "Jabłoko" stwierdził, że Rosjanie są wciąż oszukiwani przez Putina, który nie spełnił ani jednej z dotychczasowych obietnic wyborczych. - Oświadczam z pełną odpowiedzialnością, to co dziś obiecał Władimir Putin nie będzie zrealizowane i zrealizowane być nie może, ponieważ po pierwsze: on obiecuje coś co nie odpowiada rozmiarowi naszego budżetu i naszej gospodarki, a po drugie on zachowuje ten model społeczno-gospodarczy, który wyklucza wzrost gospodarczy konieczny dla zrealizowania tych obietnic - powiedział Ryżkow.
Wybory prezydenckie w Rosji zaplanowano na 18 marca. Startuje w nich ośmioro kandydatów, w tym urzędujący prezydent.