Gazociąg Nord Stream 2 stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Europy - taką opinię wyrazili uczestnicy waszyngtońskiej konferencji zorganizowanej przez polską ambasadę i ośrodek analityczny The Atlantic Council. W konferencji wzięli udział między innymi: republikański senator Ron Johnson, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego profesor Zdzisław Krasnodębski oraz sekretarz stanu Piotr Naimski.
- Niestety Rosja stała się dla zachodnich demokracji nieprzyjaznym rywalem. Wolałbym, aby nie weszła do kategorii wrogów - mówił Johnson.
Sekretarz stanu Piotr Naimski podkreślił, że Stany Zjednoczone i Polska podzielają krytyczną ocenę gazociągu Nord Stream 2, ponieważ uważają, iż kraje Europy Wschodniej powinny zostać wydobyte z zależności od rosyjskiego gazu.
- W szczególności należy przeciwdziałać ugruntowaniu tej zależności na kolejne dziesięciolecia. Dlatego Stany Zjednoczone, podobnie jak my, sprzeciwiają się budowie tego niemiecko-rosyjskiego gazociągu - podkreślił Naimski.
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nie chciał spekulować, czy Stany Zjednoczone użyją sankcji, by zablokować budowę Nord Stream 2. Wyraził jednak przekonanie, że już sama perspektywa ich wprowadzenia jest istotna.


Radio Szczecin
