Wtorek to kolejny dzień, w którym odbywają się w USA prawybory kandydata Partii Demokratycznej na prezydenta.
Pomimo epidemii koronawirusa głosowanie będzie miało miejsce na Florydzie, Arizonie oraz Illinois. W ostatniej chwili zostało wstrzymane w Ohio przez tamtejszy Departament Zdrowia.
Specjalnie oświadczenie wydał gubernator Ohio. Podkreślił w nim, że decyzja jest jak najbardziej słuszna, gdyż przeprowadzenie głosowania byłoby bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Lokalny Departament Zdrowia zaznaczył z kolei, że obecnie mamy do czynienia z czasem wyjątkowym i w Ohio wybory się nie odbędą. Po tych doniesieniach napłynęły informacje z Florydy, Arizony oraz Illinois. Urzędnicy tych stanów oświadczyli, że na razie nie ma mowy o wtorkowym wstrzymaniu głosowania.
Na Florydzie na bieżąco będą dezynfekowane elektroniczne maszyny do głosowania. W okolicach samego Miami otwartych będzie 600 lokali wyborczych. Komisje wyborcze mają jednak problem, bo wiele osób zrezygnowało, aby w nich pracować. Z tego powodu w ekspresowym tempie szkoleni są nowi ich członkowie, ale zdaniem wielu chaos jest nieunikniony. To wszystko odbije się również znacząco na frekwencji.
Specjalnie oświadczenie wydał gubernator Ohio. Podkreślił w nim, że decyzja jest jak najbardziej słuszna, gdyż przeprowadzenie głosowania byłoby bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Lokalny Departament Zdrowia zaznaczył z kolei, że obecnie mamy do czynienia z czasem wyjątkowym i w Ohio wybory się nie odbędą. Po tych doniesieniach napłynęły informacje z Florydy, Arizony oraz Illinois. Urzędnicy tych stanów oświadczyli, że na razie nie ma mowy o wtorkowym wstrzymaniu głosowania.
Na Florydzie na bieżąco będą dezynfekowane elektroniczne maszyny do głosowania. W okolicach samego Miami otwartych będzie 600 lokali wyborczych. Komisje wyborcze mają jednak problem, bo wiele osób zrezygnowało, aby w nich pracować. Z tego powodu w ekspresowym tempie szkoleni są nowi ich członkowie, ale zdaniem wielu chaos jest nieunikniony. To wszystko odbije się również znacząco na frekwencji.