Centrum kryzysowe w Belgii poinformowało, że szczyt epidemii koronawirusa w tym kraju już minął.
Najnowsze dane wskazują na spadek liczby zgonów, zakażeń i przyjęć do szpitali. Od początku epidemii patogen w Belgii wykryto ponad 41 i pół tysiąca osób, zmarło ponad 6 tysięcy dwieście.
Wirusolodzy z belgijskiego centrum kryzysowego podkreślili, że ostatnie dane napawają optymizmem. "Nawet mimo wielu ofiar śmiertelnych przypadków koronawirusa, uważamy, ze szczyt epidemii który odnotowaliśmy około 12 kwietnia jest już za nami" - powiedział profesor Steven van Gucht. Tłumaczył, że niektóre zgody, potwierdzone w domach opieki społecznej, są rejestrowane z kilkudniowym, a nawet tygodniowym opóźnieniem. Stąd ocena, że szczyt zakażeń już minął. A Belgia powoli przygotowuje się do łagodzenia ograniczeń, które obowiązują do 3 maja.
W piątek w tej sprawie spotyka się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Media spekulują, że od 4 maja niektóre sklepy zostaną otwarte. Natomiast 19 maja, bardzo możliwe, że otwarte zostaną szkoły, najpierw te podstawowe.
Wirusolodzy z belgijskiego centrum kryzysowego podkreślili, że ostatnie dane napawają optymizmem. "Nawet mimo wielu ofiar śmiertelnych przypadków koronawirusa, uważamy, ze szczyt epidemii który odnotowaliśmy około 12 kwietnia jest już za nami" - powiedział profesor Steven van Gucht. Tłumaczył, że niektóre zgody, potwierdzone w domach opieki społecznej, są rejestrowane z kilkudniowym, a nawet tygodniowym opóźnieniem. Stąd ocena, że szczyt zakażeń już minął. A Belgia powoli przygotowuje się do łagodzenia ograniczeń, które obowiązują do 3 maja.
W piątek w tej sprawie spotyka się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Media spekulują, że od 4 maja niektóre sklepy zostaną otwarte. Natomiast 19 maja, bardzo możliwe, że otwarte zostaną szkoły, najpierw te podstawowe.