Podczas wystąpienia na monachijskiej konferencji bezpieczeństwa prezydent Joe Biden wezwał do wzmocnienia sojuszu pomiędzy Europą i Stanami Zjednoczonymi.
Joe Biden rozpoczął swoje wystąpienie od deklaracji o powrocie Stanów Zjednoczonych do bliskiego sojuszu z Europą. „Sojusz transatlantycki jest mocnym fundamentem naszego wspólnego bezpieczeństwa i dobrobytu” - mówił amerykański prezydent. Joe Biden podkreślił przywiązanie do Artykuł 5. Paktu Północnoatlantyckiego. „Atak na jednego jest atakiem na wszystkich. To nasze niezachwiane przyrzeczenie” - dodał.
Joe Biden wskazał na Chiny jako głównego rywala USA. Zdecydowanie skrytykował też Rosję za próby podważenia zachodnich demokracji i rozbicia sojuszu transatlantyckiego.
„Putin stara się osłabić europejski projekt i NATO, chce rozbić jedność transatlantycką, ponieważ Kremlowi łatwiej jest zastraszać pojedyncze państwa niż negocjować z silną i zjednoczoną społecznością transatlantycką” - powiedział prezydent USA.
Joe Biden podkreślił konieczność wsparcia suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz przeciwstawienia się „nieodpowiedzialnym” rosyjskim atakom hackerskim.