Premier zaprzeczył, jakoby rząd planował nadmierną administracyjną ingerencję w ceny paliw. Właśnie one są jednym z głównych powodów wzrostu w Polsce inflacji.
Według Głównego Urzędu Statystycznego wynosi ona obecnie 6,8 procent w skali roku.
Mateusz Morawiecki wykluczył administracyjne regulowanie cen paliw.
- Wraz z naszym pakietem antyinflacyjnym wdrożymy kilka rozwiązań, które doprowadzą do relatywnego zmniejszenia cen na stacjach paliw. Jednak na ten moment nie będziemy robić tego na pewno poprzez nakładanie ceny maksymalnej. To działanie będzie kosztowało budżet nawet powyżej miliarda złotych, ale nie chcemy tego czynić poprzez nakładanie ograniczeń administracyjnych, tylko poprzez obniżkę komponentów, które mają wpływ na cenę paliwa - powiedział premier.
Średnie ceny paliw na stacjach wynoszą powyżej 6 złotych za litr.
Mateusz Morawiecki wykluczył administracyjne regulowanie cen paliw.
- Wraz z naszym pakietem antyinflacyjnym wdrożymy kilka rozwiązań, które doprowadzą do relatywnego zmniejszenia cen na stacjach paliw. Jednak na ten moment nie będziemy robić tego na pewno poprzez nakładanie ceny maksymalnej. To działanie będzie kosztowało budżet nawet powyżej miliarda złotych, ale nie chcemy tego czynić poprzez nakładanie ograniczeń administracyjnych, tylko poprzez obniżkę komponentów, które mają wpływ na cenę paliwa - powiedział premier.
Średnie ceny paliw na stacjach wynoszą powyżej 6 złotych za litr.