Francuscy katolicy świętują dziś Wielkanoc. Wierni uczestniczą we mszach świętych, podczas których odbywają się chrzty osób dorosłych.
W Wielkanoc we Francji kościoły zapełniają się bardziej niż zazwyczaj. We mszach często uczestniczą też osoby rzadziej praktykujące. W katedrach w poszczególnych diecezjach podczas wigilii paschalnych lub mszy rezurekcyjnych chrzczone są osoby dorosłe. To głównie młodzież wywodząca się z ateistycznych rodzin.
W ubiegłym roku pierwszy z sakramentów przyjęło 4200 katechumenów. W tym roku ma ich być jeszcze więcej. Liczba chrztów dorosłych wzrasta z roku na roku. Dla francuskiego episkopatu to powód do nadziei, ale też oznaka postępującej dechrystianizacji kraju. Dla wielu rodziców chrzest przestaje być oczywistością.
Po mszy świętej wierni udają się na tradycyjny obiad wielkanocny. Główną potrawą na świątecznym stole jest udziec jagnięcy. Serwowany jest też słynny "pâté berrichon" - czyli pasztet będący specjalnością regionu Berry w środkowej Francji.
Na deser Francuzi dzielą się czekoladą w kształcie dzwonów. Zgodnie z tradycją nawiązuje to do kościelnych dzwonów, które biją tego dnia ogłaszając zmartwychwstanie Jezusa.