Ukraińscy i rosyjscy niezależni eksperci wojskowi chwalą ofensywę dyplomatyczną prowadzoną przez Wołodymyra Zełenskiego.
W ich ocenie, dzięki staraniom prezydenta Ukrainy, Kijów w trakcie szczytu NATO w Wilnie może liczyć na daleko posuniętą pomoc państw członkowskich.
Zdaniem politologa Siergieja Stanowicza, Ukraina nie dostanie zaproszenia do NATO, ale żaden z członków Sojuszu nie będzie przeciwny udzielaniu dalszej pomocy wojskowej ukraińskiej armii. Ekspert wskazuje, że Kijów w krótkim czasie wypracował, dzięki działaniom dyplomatycznym dobrą pozycję wyjściową do rozmów z sojusznikami.
- Wypuszczono obrońców Azowstali, przebywających w Turcji, chociaż Rosja twierdzi, że nie taka była umowa. Chiny poprosiły, żeby Rosja nie groziła nikomu bronią jądrową, czym rozwiązały ręce zachodnim sojusznikom, jeśli chodzi o kwestię dostaw uzbrojenia. Znajdując się w trudnej sytuacji wojskowo - gospodarczej Ukraina osiąga poważne rezultaty - podkreślił Siergiej Stanowicz.
Jednocześnie eksperci wojskowi i politolodzy podkreślają, że Kijów od początku wojny zabiega o powołanie międzynarodowego trybunału, który zajmie się osądzeniem rosyjskich zbrodni wojennych, popełnionych na Ukraińcach.
Zdaniem politologa Siergieja Stanowicza, Ukraina nie dostanie zaproszenia do NATO, ale żaden z członków Sojuszu nie będzie przeciwny udzielaniu dalszej pomocy wojskowej ukraińskiej armii. Ekspert wskazuje, że Kijów w krótkim czasie wypracował, dzięki działaniom dyplomatycznym dobrą pozycję wyjściową do rozmów z sojusznikami.
- Wypuszczono obrońców Azowstali, przebywających w Turcji, chociaż Rosja twierdzi, że nie taka była umowa. Chiny poprosiły, żeby Rosja nie groziła nikomu bronią jądrową, czym rozwiązały ręce zachodnim sojusznikom, jeśli chodzi o kwestię dostaw uzbrojenia. Znajdując się w trudnej sytuacji wojskowo - gospodarczej Ukraina osiąga poważne rezultaty - podkreślił Siergiej Stanowicz.
Jednocześnie eksperci wojskowi i politolodzy podkreślają, że Kijów od początku wojny zabiega o powołanie międzynarodowego trybunału, który zajmie się osądzeniem rosyjskich zbrodni wojennych, popełnionych na Ukraińcach.