„Niestety wiele fundacji odmówiło chęci współpracy i rozmów z nami” - dodała. Rzeczniczka Straży Granicznej zwróciła uwagę, że w tym roku było 21 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy. Kilka tysięcy osób ubiegało się o ochronę międzynarodową. „Te osoby zapłaciły za tranzyt przez terytorium Polski, więc kiedy opuszczają Polskę, próbują po raz kolejny, z powrotem tutaj się dostać, gdyż maja opłaconą drogę do Niemiec”. - tłumaczyła. „Wiemy, że w ostatnim czasie te osoby są przewożone na inne odcinki granicy z Białorusią - czy to z Litwą, czy z Łotwą”. -poinformowała porucznik Anna Michalska.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży powiedział, że poziom bezpieczeństwa w kraju jest wyższy niż w czasach rządu koalicji PO-PSL, a żołnierze z narażeniem życia wykonują powierzoną im misję. „Dzięki tej aktywności i ich postawie, niezwykle odważnej i mężnej - Polacy czują się w Polsce bezpiecznie. Jeżeli dziś w badaniach opinii poczucie bezpieczeństwa jest około dwudziestu procent wyższe niż w latach rządów naszych poprzedników - mimo tego, że trwa konflikt za naszymi granicami, mimo tego, że Polska jest wyeksponowana na tę presje migracyjną, sztucznie wywołaną przez niedemokratyczne reżimy na wschodzie - to, to jest najlepszy dowód i ocena profesjonalizmu naszych służb” - podkreślił polityk.
W środę Komitet do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych przyjął uchwałę popierającą działalność polskich służb mundurowych, w szczególności na polsko-białoruskiej granicy.