Prezydent USA Joe Biden zrezygnował z ubiegania się o reelekcję. Ogłosił to w mediach społecznościowych.
"Choć chciałem się ubiegać o reelekcję, to myślę, że w najlepszym interesie kraju i mojej partii będzie wycofać się i skupić się wyłącznie na pełnieniu funkcji do końca tej kadencji" - napisał polityk.
Szczegóły swojej decyzji ma ogłosić w orędziu do narodu w najbliższych dniach.
Biden poparł też wiceprezydent Kamalę Harris jako potencjalną kandydatkę Demokratów na prezydenta.
Republikański kandydat na prezydenta Donald Trump powiedział telewizji CNN, że uważa, iż wiceprezydent Kamala Harris będzie łatwiejsza do pokonania w listopadowych wyborach niż prezydent Joe Biden.
Amerykanista Marek Kawa podkreślił, że o rezygnację apelowało do Joe Bidena szerokie grono demokratów.
- Myślę, że ta wymiana kandydata zaczęła się już faktycznie po tej bardzo nieudanej, wstrząsającej głównie dla demokratów debacie. Na pewno dobiło ich zjednoczenie wokół Trumpa Partii Republikańskiej, ta nowa energia, którą - paradoksalnie - otrzymał po zamachu - mówił Kawa.
Kamala Harris wcale nie musi zostać kandydatką Demokratów na prezydenta - mówi z kolei amerykanistka, dr Renata Nowaczewska z Uniwersytetu Szczecińskiego.
Badaczka zwróciła uwagę, że Kamala Harris nie jest popularna wśród wyborców demokratów.
- Może dojść do przetasowań czy jakiegoś takiego wręcz "konkursu piękności". Oczywiście, Kamala Harris wydaje się z wielu względów naturalnym, dobrym wyborem, natomiast nieuszczęśliwiającym wszystkich ewentualnych niezdecydowanych wyborców Partii Demokratycznej - wyjaśniła Nowaczewska.
Z kolei spiker amerykańskiej Izby Reprezentantów Mike Johnson wezwał prezydenta Joe Bidena do dymisji.
— Joe Biden (@JoeBiden) July 21, 2024
Szczegóły swojej decyzji ma ogłosić w orędziu do narodu w najbliższych dniach.
Biden poparł też wiceprezydent Kamalę Harris jako potencjalną kandydatkę Demokratów na prezydenta.
My fellow Democrats, I have decided not to accept the nomination and to focus all my energies on my duties as President for the remainder of my term. My very first decision as the party nominee in 2020 was to pick Kamala Harris as my Vice President. And it’s been the best… pic.twitter.com/x8DnvuImJV
— Joe Biden (@JoeBiden) July 21, 2024
Republikański kandydat na prezydenta Donald Trump powiedział telewizji CNN, że uważa, iż wiceprezydent Kamala Harris będzie łatwiejsza do pokonania w listopadowych wyborach niż prezydent Joe Biden.
Amerykanista Marek Kawa podkreślił, że o rezygnację apelowało do Joe Bidena szerokie grono demokratów.
- Myślę, że ta wymiana kandydata zaczęła się już faktycznie po tej bardzo nieudanej, wstrząsającej głównie dla demokratów debacie. Na pewno dobiło ich zjednoczenie wokół Trumpa Partii Republikańskiej, ta nowa energia, którą - paradoksalnie - otrzymał po zamachu - mówił Kawa.
Kamala Harris wcale nie musi zostać kandydatką Demokratów na prezydenta - mówi z kolei amerykanistka, dr Renata Nowaczewska z Uniwersytetu Szczecińskiego.
Badaczka zwróciła uwagę, że Kamala Harris nie jest popularna wśród wyborców demokratów.
- Może dojść do przetasowań czy jakiegoś takiego wręcz "konkursu piękności". Oczywiście, Kamala Harris wydaje się z wielu względów naturalnym, dobrym wyborem, natomiast nieuszczęśliwiającym wszystkich ewentualnych niezdecydowanych wyborców Partii Demokratycznej - wyjaśniła Nowaczewska.
Z kolei spiker amerykańskiej Izby Reprezentantów Mike Johnson wezwał prezydenta Joe Bidena do dymisji.
At this unprecedented juncture in American history, we must be clear about what just happened. The Democrat Party forced the Democrat nominee off the ballot, just over 100 days before the election.
— Speaker Mike Johnson (@SpeakerJohnson) July 21, 2024
Having invalidated the votes of more than 14 million Americans who selected Joe…
"Jeśli Joe Biden nie nadaje się do kandydowania na prezydenta, nie nadaje się do pełnienia funkcji prezydenta. Musi natychmiast zrezygnować z urzędu" - napisał w mediach społecznościowych republikanin Mike Johnson.
Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądać dalszy proces wyboru kandydata Partii Demokratycznej. Formalną decyzję w tej sprawie podejmą delegaci na konwencie partii.
Największym wyzwaniem dla demokratów będzie teraz zjednoczenie partii. Wielu zwolenników Joe Bidena jest rozgniewanych na partyjne elity, że zmusiły go do rezygnacji.
Biden zrezygnował wyłącznie z kandydowania i pozostaje prezydentem USA do 20 stycznia 2025 r.
Biden zrezygnował wyłącznie z kandydowania i pozostaje prezydentem USA do 20 stycznia 2025 r.