Rosjanie usiłują niszczyć ukraińskie stanowiska kierowania dronami. Według ekspertów wojskowych, bezzałogowce to jeden z najmocniejszych elementów obrony Ukrainy.
Działania agresora wymierzone w operatorów dronów zarejestrowano w kolejnych dniach na terenie obwodu sumskiego.
Zdaniem ekspertów wojskowych, Rosjanie od kilku tygodni prowadzą wiosenno-letnią ofensywę w obwodzie sumskiem. Ekspert wojskowy Siergiej Roze tłumaczy, że agresor najpierw uderza w punkty dowodzenia dronami, a później przeprowadza szturmy z wykorzystaniem dużej liczby żołnierzy.
- Niestety Ukraińcy muszą się wycofywać, ponieważ podstawą ich obrony są drony, a Rosjanie organizują polowania na operatorów dronów i przeprowadzają uderzenia bombowe na punkty, w których znajdują się centra dowodzenia bezzałogowcami. Gdy już zespoły dronowe wycofają się, Rosjanie prą do przodu i mają znaczną przewagę w żywej sile - podkreśla ekspert wojskowy.
Od początku czerwca Rosjanie zajęli kilka miejscowości w obwodzie sumskim i posuwają się do przodu. Codziennie też atakują przyfrontowe miejscowości za pomocą artylerii i bomb lotniczych. Nie zaprzestają także ataków dronowych i rakietowych na inne regiony Ukrainy.
Zdaniem ekspertów wojskowych, Rosjanie od kilku tygodni prowadzą wiosenno-letnią ofensywę w obwodzie sumskiem. Ekspert wojskowy Siergiej Roze tłumaczy, że agresor najpierw uderza w punkty dowodzenia dronami, a później przeprowadza szturmy z wykorzystaniem dużej liczby żołnierzy.
- Niestety Ukraińcy muszą się wycofywać, ponieważ podstawą ich obrony są drony, a Rosjanie organizują polowania na operatorów dronów i przeprowadzają uderzenia bombowe na punkty, w których znajdują się centra dowodzenia bezzałogowcami. Gdy już zespoły dronowe wycofają się, Rosjanie prą do przodu i mają znaczną przewagę w żywej sile - podkreśla ekspert wojskowy.
Od początku czerwca Rosjanie zajęli kilka miejscowości w obwodzie sumskim i posuwają się do przodu. Codziennie też atakują przyfrontowe miejscowości za pomocą artylerii i bomb lotniczych. Nie zaprzestają także ataków dronowych i rakietowych na inne regiony Ukrainy.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin