W poniedziałek około trzech tysięcy, we wtorek już prawie cztery. Wciąż rośnie liczba zarejestrowanych skarg od wyborców na przebieg wyborów prezydenckich.
Nowe korespondencje w tej sprawie docierają między innymi drogą pocztową. Duża liczba skarg wpłynęła również w poniedziałek przed zakończeniem terminu na ich składanie.
Choć możliwość składania protestów wyborczych minęła w poniedziałek, w Sądzie Najwyższym nadal są worki ze skargami od wyborców, które na bieżąco rejestruje biuro podawcze. Do południa liczba zarejestrowanych protestów przekroczyła 3800, jak poinformował rzecznik Sądu Najwyższego, sędzia Aleksander Stępkowski.
Pierwotnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych zarządziła na wtorek trzy rozprawy, w ramach których miała rozstrzygać kolejne protesty wyborcze. Wszystkie zniknęły jednak z wokandy.
Ostateczną uchwałę w sprawie ważności wyborów Sąd Najwyższy musi podjąć do 2 lipca.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Choć możliwość składania protestów wyborczych minęła w poniedziałek, w Sądzie Najwyższym nadal są worki ze skargami od wyborców, które na bieżąco rejestruje biuro podawcze. Do południa liczba zarejestrowanych protestów przekroczyła 3800, jak poinformował rzecznik Sądu Najwyższego, sędzia Aleksander Stępkowski.
Pierwotnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych zarządziła na wtorek trzy rozprawy, w ramach których miała rozstrzygać kolejne protesty wyborcze. Wszystkie zniknęły jednak z wokandy.
Ostateczną uchwałę w sprawie ważności wyborów Sąd Najwyższy musi podjąć do 2 lipca.
Autorka edycji: Joanna Chajdas