To była największa defilada polskiego wojska. Ulicami Warszawy przeszło kilka tysięcy żołnierzy, pokazano 300 pojazdów wojskowych oraz kilkadziesiąt samolotów i śmigłowców.
Zarówno żołnierze, jak i widzowie mówili, że defilada jest dla nich ekscytującym pokazem.
- Super, naprawdę odczuliśmy to zainteresowanie. Nie jest to uciążliwe, a wręcz bym powiedział, że jest to w pewien sposób miłe docenienie przez społeczeństwo. Na pewno jest to ciekawe doświadczenie. - Jest satysfakcja. Czuję dumę, że jestem żołnierzem. - Niesamowita ekscytacja, adrenalina. Widziałem, że ludziom bardzo się podoba sprzęt, bardzo się podoba to, co robimy. - Wszystko się podoba. Ogólnie nasze wojsko jest super, więc wszystko. - Wojska lądowe. Marynarka Wojenna. Od zawsze uwielbiam Marynarkę Wojenną. - Panny za mundurem to jest tylko takie powiedzenie, prawda? Nieprawda - tak mówili widzowie i żołnierze zgromadzeni w Warszawie.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Super, naprawdę odczuliśmy to zainteresowanie. Nie jest to uciążliwe, a wręcz bym powiedział, że jest to w pewien sposób miłe docenienie przez społeczeństwo. Na pewno jest to ciekawe doświadczenie. - Jest satysfakcja. Czuję dumę, że jestem żołnierzem. - Niesamowita ekscytacja, adrenalina. Widziałem, że ludziom bardzo się podoba sprzęt, bardzo się podoba to, co robimy. - Wszystko się podoba. Ogólnie nasze wojsko jest super, więc wszystko. - Wojska lądowe. Marynarka Wojenna. Od zawsze uwielbiam Marynarkę Wojenną. - Panny za mundurem to jest tylko takie powiedzenie, prawda? Nieprawda - tak mówili widzowie i żołnierze zgromadzeni w Warszawie.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin