Część dwudziestopiętrowego budynku w Nowym Jorku zawaliła się w wyniku eksplozji gazu. Na razie nie ma doniesień o poszkodowanych, ale ratownicy z psami i dronami sprawdzają gruzowisko.
Straż pożarna podejrzewa, że w kompleksie Mitchel Houses na Bronksie zawalił się szyb techniczny. Służby badają przyczyny wybuchu, a inspektorzy oceniają stabilność konstrukcji.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin