Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. pixabay.com / jorono (domena publiczna)
Fot. pixabay.com / jorono (domena publiczna)
Grupa rosyjskich żołnierzy była przyczyną tymczasowego zamknięcia fragmentu estońskiej granicy.
Służby graniczne podkreślają, że to niezbędne działanie, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom kraju.

Estonia zamknęła fragment drogi numer 178 między miejscowościami Lutepaa i Sesniki. Jej część o długości jednego kilometra prowadzi przez terytorium Rosji. Nie można tam się zatrzymywać i opuszczać pojazdu. Estońskie media podają, że rosyjski oddział
liczył kilku rosyjskich żołnierzy. Była to sytuacja nietypowa, bo stali oni bezpośrednio na drodze, z której korzystają też Estończycy. Minister spraw wewnętrznych Igor Taro poinformował, że wojskowi opuścili teren. Mimo to, droga ma być zamknięta do wtorku (14.10).

Zaznaczył, że incydent nie zmienił sytuacji bezpieczeństwa i nie ma bezpośredniego zagrożenia wojną. Sprawę skomentował też szef estońskiej dyplomacji Margus Tschakna. "Doniesienia sugerujące, że sytuacja na granicy estońsko-rosyjskiej staje się napięta, są
przesadzone" - oświadczył minister. Dodał, że w dłuższej perspektywie Estonia planuje całkowicie zrezygnować z korzystania z drogi przebiegającej przez rosyjskie terytorium. Alternatywna trasa jest już gotowa, a kolejna jest obecnie budowana.

Autorka edycji: Joanna Chajdas
Relacja Kamila Zalewskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

Archiwum informacji

poniedziałek01wtorek02środa03czwartek04piątek05sobota06niedziela07poniedziałek08wtorek09środa10czwartek11piątek12sobota13niedziela14poniedziałek15wtorek16środa17czwartek18piątek19sobota20niedziela21poniedziałek22wtorek23środa24czwartek25piątek26sobota27niedziela28poniedziałek29wtorek30środa31czwartek01piątek02sobota03niedziela04
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty