Rosja nie jest już członkiem demokratycznego klubu - tak podczas szczytu G7 powiedział szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.
- Zamiast G8 mamy G7. Zamiast Soczi spotykamy się w Brukseli. Myślę, że to bardzo silny przekaz. Oczywiście prezydent Rosji może spotykać się z innymi liderami i w gruncie rzeczy to dobrze, że usłyszy nasze stanowisko od innych. Sam fakt, że Rosja została zawieszona w ramach G8 to bardzo silny sygnał, że pozostałe państwa grupy nie uznają jej za uprawnionego członka demokratycznego klubu - powiedział Barroso.
W środę w Brukseli rozpoczęło się dwudniowe spotkanie państw grupy G7. Pierwszy raz od 17 lat zabrakło prezydenta Putina. Rosja została wykluczona z grona najbogatszych i najbardziej wpływowych państw świata po tym, jak anektowała ukraiński Krym.
Do agresji doszło po rewolucji na Ukrainie, gdy władzę przejęła nieprzychylna Rosji proeuropejska opozycja.
W środę w Brukseli rozpoczęło się dwudniowe spotkanie państw grupy G7. Pierwszy raz od 17 lat zabrakło prezydenta Putina. Rosja została wykluczona z grona najbogatszych i najbardziej wpływowych państw świata po tym, jak anektowała ukraiński Krym.
Do agresji doszło po rewolucji na Ukrainie, gdy władzę przejęła nieprzychylna Rosji proeuropejska opozycja.


Radio Szczecin