Komisja Europejska prognozuje, że polska gospodarka w tym roku będzie rozwijała się w tempie 3,5 procent PKB. Tym samym Bruksela podwyższyła swoje przewidywania z lutego. Wtedy szacowała, że wzrost będzie o 0.3 punktu procentowego niższy.
Ze wzrostem na poziomie 3,5 procent PKB Polska utrzyma 6. miejsce w całej Unii Europejskiej. Najwyższy wzrost gospodarczy zanotowała Malta - 4,6 procent PKB. Kolejne miejsca zajęły Luksemburg, Rumunia, Irlandia i Węgry.
Raport dotyczący Polski Komisja Europejska zatytułowała "Ożywienie inwestycyjne i prywatna konsumpcja to paliwo wzrostu gospodarczego". Według unijnych ekspertów te czynniki będą napędzały wzrost w tym i w przyszłym roku, bo Komisja Europejska podwyższyła też swoje przewidywania na 2018 rok.
Z jej prognoz wynika, że PKB Polski będzie na poziomie 3,2 procent, to o 1/10 punktu procentowego więcej niż Bruksela szacowała w lutym. Jeśli natomiast chodzi o dane dotyczące deficytu finansów publicznych, to będą one niższe w porównaniu z tymi, które Komisja publikowała w lutym. Teraz z jej prognoz wynika, że deficyt w tym roku będzie na poziomie 2,9 procent PKB i tak sam pozostanie w przyszłym roku.
Lutowe przewidywania Komisji mówiły, że w przyszłym roku będzie on o 0.1 punktu procentowego wyższy i osiągnie maksymalny, dozwolony w unijnych przepisach poziom 3 procent PKB. W porównaniu z ubiegłym rokiem tegoroczny deficyt jest wyższy o 0.5 punktu procentowego, ale na to Komisja zwracała już uwagę w lutym. W czwartek powtórzyła, że powodem jest wzrost inwestycji publicznych i wydatków socjalnych.
W swoich prognozach dotyczących Polski Komisja zwróciła też uwagę na dobrą sytuację na rynku pracy. Z jej danych wynika, że bezrobocie w tym roku spadnie do 5,2 procent, a w przyszłym do 4,4 procent. Te dane różnią się jednak od tych, które podaje Główny Urząd Statystyczny, bo inna jest metodologia liczenia.
Raport dotyczący Polski Komisja Europejska zatytułowała "Ożywienie inwestycyjne i prywatna konsumpcja to paliwo wzrostu gospodarczego". Według unijnych ekspertów te czynniki będą napędzały wzrost w tym i w przyszłym roku, bo Komisja Europejska podwyższyła też swoje przewidywania na 2018 rok.
Z jej prognoz wynika, że PKB Polski będzie na poziomie 3,2 procent, to o 1/10 punktu procentowego więcej niż Bruksela szacowała w lutym. Jeśli natomiast chodzi o dane dotyczące deficytu finansów publicznych, to będą one niższe w porównaniu z tymi, które Komisja publikowała w lutym. Teraz z jej prognoz wynika, że deficyt w tym roku będzie na poziomie 2,9 procent PKB i tak sam pozostanie w przyszłym roku.
Lutowe przewidywania Komisji mówiły, że w przyszłym roku będzie on o 0.1 punktu procentowego wyższy i osiągnie maksymalny, dozwolony w unijnych przepisach poziom 3 procent PKB. W porównaniu z ubiegłym rokiem tegoroczny deficyt jest wyższy o 0.5 punktu procentowego, ale na to Komisja zwracała już uwagę w lutym. W czwartek powtórzyła, że powodem jest wzrost inwestycji publicznych i wydatków socjalnych.
W swoich prognozach dotyczących Polski Komisja zwróciła też uwagę na dobrą sytuację na rynku pracy. Z jej danych wynika, że bezrobocie w tym roku spadnie do 5,2 procent, a w przyszłym do 4,4 procent. Te dane różnią się jednak od tych, które podaje Główny Urząd Statystyczny, bo inna jest metodologia liczenia.