Nie ma przejścia dla pieszych przy nowej szkole podstawowej w podszczecińskim Mierzynie. Rodzice obawiają się o bezpieczeństwo dzieci. Najbliższe pasy są kilkaset metrów dalej.
- Przy głównym wejściu nie ma nawet chodnika - dodaje ojciec jednego z uczniów.
Gmina tłumaczy, że wcześniej nie można było namalować pasów, bo trwał remont kanalizacji wodociągowej na tej ulicy. Remontowana była też nawierzchnia jezdni.
Szkoła w Mierzynie jest otwarta od poniedziałku. Pomieści 600 osób. Są tu m.in. boiska, kort do tenisa, hala gimnastyczna i bieżnia do biegania. Inwestycja kosztowała 23 mln zł.