Rząd daje wyraźny sygnał, że nie zależy mu na gospodarce morskiej - tak o środowej rekonstrukcji rządu mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński.
Według Brudzińskiego, Elżbieta Bieńkowska, która stanęła na czele nowego resortu nie poradzi sobie z obowiązkami.
- To kolejna degradacja tej dziedziny gospodarki narodowej, jaką jest gospodarka morska. Z tego, co słyszymy, z nazwy tego super resortu zniknie człon odwołujący się do gospodarki morskiej. Jestem bardzo sceptyczny co do tego, że pani Bieńkowska będzie miała jakiekolwiek serce czy chęci i zapał do tego, by pochylić się nad gospodarką morską. Dla gospodarki Pomorza Zachodniego to nie jest optymistyczna informacja - ocenił Brudziński.
Elżbieta Bieńkowska dostanie tekę ministra rozwoju regionalnego i transportu.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".