Wynik lidera szczecińskiej PO jest dramatyczny - to komentarz europosła tego ugrupowania, Sławomira Nitrasa do opublikowanego przez "Gazetę Wyborczą" przedwyborczego sondażu kandydatów na prezydenta Szczecina.
Sławomir Nitras, były przewodniczący szczecińskiej PO, zepchnięty na margines w atmosferze kłótni z Geblewiczem, a przede wszystkim szefem regionu Stanisławem Gawłowskim, nie szczędził im gorzkich słów.
Dla niego sondażowy wynik Geblewicza jest "niegodny partii rządzącej, którą popiera przecież większość szczecinian". - To jest konsekwencja tego co się dzieje i braku zdecydowania - mówił Nitras w "Rozmowach pod krawatem". - W Platformie natychmiast potrzebne są decyzje. Jej władzom brakuje jednak odwagi w wyłonieniu poważnych kandydatów, a takich widzę co najmniej kilku.
Według europosła, ugrupowanie już dawno temu powinno było ogłosić swojego kandydata. - Mówiłem o tym przed wakacjami. Prosiłem pana Gawłowskiego, abyśmy podjęli decyzję. W odpowiedzi słyszałem, że zrobimy to po wyborach w partii. Od nich minął miesiąc, a ja dalej nie wiem, kto będzie kandydatem i według jakiej procedury powinien być wyłoniony - dodał Nitras.
W sondażu na rok przed wyborami prowadzi obecny prezydent Piotr Krzystek, który otrzymał 26 proc. głosów. Za nim jest radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt z wynikiem 17 proc.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".