Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Szczecin pomaga Ukrainie. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Szczecin pomaga Ukrainie. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Szczecin pomaga Ukrainie. W poniedziałek ruszy zbiórka krwi dla rannych leczonych w Polsce. Władze miasta deklarują też, że ukraińscy studenci, prześladowani z powodów politycznych, znajdą miejsce na szczecińskich uczelniach. Z kolei w wakacje do Szczecina i regionu przyjadą dzieci z Dniepropietrowska.
Trwają też zbiórki pieniędzy na pomoc mieszkańcom walczącego Kijowa. Organizuje je m.in. Zarząd Regionu "Solidarności" oraz Caritas, który poinformował, że zbiera pieniądze, bo transport darów jest w tej chwili niemożliwy.

Informacje o zbiórkach można znaleźć także na facebookowym profilu "Euromajdan Szczecin", który założył szczeciński Związek Ukraińców w Polsce.

Jego przewodniczący, Jan Syrnyk przyznaje, że w siedzibie związku cały czas dzwonią telefony. - Szczecinianie mówią do nas "bracia". Każdy pyta, w jaki sposób może pomóc, deklarując jednocześnie wszelką formę wsparcia, od pieniężnej po duchową.

Z kolei na placu Grunwaldzkim w Szczecinie młodzieżówka PSL-u rozdawała mieszkańcom świeczki, aby w piątek, punktualnie o godz. 20, zapalili je w oknach - na znak solidarności z Ukrainą.

- To wstrząsające, że w dzisiejszych czasach takie rzeczy dzieją się na ulicach europejskiej stolicy - mówili szczecinianie.

Natomiast starosta białogardzki Tomasz Hynda zadeklarował, że dla poszkodowanych Ukraińców znajdzie się miejsce w Centrum Rehabilitacji w Białogardzie.

Jak podaje ukraińskie Ministerstwo Zdrowia, od wtorku w starciach między milicją a przeciwnikami władz w Kijowie zginęło 75 osób. Według opozycji tylko w czwartek milicja zastrzeliła ponad 70 protestujących. Ponad 500 zostało rannych.

Protesty na Ukrainie wybuchły w listopadzie ubiegłego roku. Ludzie wyszli na ulice, gdy rząd poinformował, że wstrzymuje przygotowania do integracji z Unią Europejską. Z czasem zaczęli domagać się ustąpienia Janukowycza i przedterminowych wyborów prezydenckich.
Przewodniczący oddziału w Szczecinie, Jan Syrnyk przyznaje, że w siedzibie związku cały czas dzwonią telefony. - Szczecinianie mówią do nas "bracia". Każdy pyta, w jaki sposób może pomóc, deklarując jednocześnie wszelką formę, od pieniężnej po duchową.
- To wstrząsające, że w dzisiejszych czasach takie rzeczy dzieją się na ulicach europejskiej stolicy - mówili szczecinianie.
Realizacja: Piotr Sawiński [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty