Za kryzys gospodarczy w Unii Europejskiej muszą przestać płacić zwykli obywatele - tak mówi Bogusław Liberadzki, europoseł i kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej na następną kadencję do europarlamentu z okręgu zachodniopomorsko-lubuskiego.
- Takie rozwiązania forsowali także niektórzy polscy europarlamentarzyści - powiedział polityk w "Rozmowach pod krawatem". - Unia Europejska to była unia cięć, ograniczeń i kryzysu, a potem zrzucania go na zwykłych ludzi. PO i PSL będą bronić tej linii, z kolei my będziemy chcieli wprowadzić nową jakość.
Najpoważniejszym przeciwnikiem Liberadzkiego w wyborach do Parlamentu Europejskiego będzie Dariusz Rosati - "jedynka" na liście Platformy Obywatelskiej w okręgu zachodniopomorsko-lubuskim.
Europoseł Sojuszu zapewnił, że kampania nie będzie ostra. - Z panem Rosatim znamy się od 40 lat - przypomniał Liberadzki. - W trakcie tej kampanii nie chciałbym do kogokolwiek "strzelać".
Wybory do europarlamentu odbędą się w maju.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.