Prokuratura Okręgowa w Szczecina przejmuje śledztwo w sprawie niedzielnego zabójstwa w Kamieniu Pomorskim.
23-latka z Golczewa przywieźli do szpitala koledzy, mężczyzna już nie żył. Śledztwo trwa, policjanci zatrzymali pierwszego podejrzanego - dowiedział się nieoficjalnie reporter Radia Szczecin. Funkcjonariusze, ani prokuratura nie potwierdzają jednak tych informacji.
- Potwierdzam, że w tej sprawie zostało wszczęte śledztwo, przestępstwo zabójstwa z artykułu 148 paragraf 1 Kodeksu Karnego. Postępowanie zostało przejęte przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie i toczy się obecnie w Wydziale V Śledczym - mówi Małgorzata Wojciechowicz ze szczecińskiej prokuratury i dodaje, że zabójcy grozi do 25 lat więzienia.
Sekcja zwłok wykaże bezpośrednią przyczynę śmierci postrzelonego w Kamieniu Pomorskim 23-latka. W śledztwie sprawdzanych jest kilka wątków, między innymi gangsterskie porachunki.
Do strzelaniny doszło w niedzielę rano na drodze dojazdowej do Kamienia Pomorskiego. Według nieoficjalnych informacji, drogę osobowego Opla Corsy, którym jechało trzech mężczyzn zajechał terenowy mercedes. Wtedy miały paść strzały. Od strzału w głowę zginął 23-letni mieszkaniec Golczewa.
- Potwierdzam, że w tej sprawie zostało wszczęte śledztwo, przestępstwo zabójstwa z artykułu 148 paragraf 1 Kodeksu Karnego. Postępowanie zostało przejęte przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie i toczy się obecnie w Wydziale V Śledczym - mówi Małgorzata Wojciechowicz ze szczecińskiej prokuratury i dodaje, że zabójcy grozi do 25 lat więzienia.
Sekcja zwłok wykaże bezpośrednią przyczynę śmierci postrzelonego w Kamieniu Pomorskim 23-latka. W śledztwie sprawdzanych jest kilka wątków, między innymi gangsterskie porachunki.
Do strzelaniny doszło w niedzielę rano na drodze dojazdowej do Kamienia Pomorskiego. Według nieoficjalnych informacji, drogę osobowego Opla Corsy, którym jechało trzech mężczyzn zajechał terenowy mercedes. Wtedy miały paść strzały. Od strzału w głowę zginął 23-letni mieszkaniec Golczewa.