Polityk Prawa i Sprawiedliwości ze Szczecina chce kontroli skarbowej w Trójmieście - posłanka PiS-u z Gdyni odpowiada: "nie potrzebny nam sztuczny konflikt, a jasne przepisy". To pokłosie wtorkowej konferencji prasowej kandydata PiS-u na prezydenta Szczecina.
Zdaniem posłanki PiS-u z Gdyni Doroty Arciszewskiej, winny jest rząd PO, który wstrzymuje pracę nad ustawą, która rozwiąże wszelkie wątpliwości.
Na razie w tej samej sprawie mamy dwa różne wyroki sądów - zwraca uwagę Arciszewska. - Pies jest pogrzebany w tym, że ciągle jest dowolność interpretacyjna. Mamy do czynienia z ciągłym interpretowaniem prawa, mimo że sprawa dotyczy tego samego i dotyczy portów o strategicznym znaczeniu dla państwa polskiego. Zacznijmy jasno i klarownie formułować prawo, na podstawie którego porty będą mogły funkcjonować.
Artur Szałabawka domaga się kontroli w Trójmieście. - Może dojść do tego, że oba porty (w Gdańsku i Gdyni - przyp. red.) będą musiały zwrócić do budżetu państwa pieniądze, które mogę domniemywać są teraz nielegalnie niepłacone - mówił we wtorek Szałabawka.
Zdaniem posłanki PiS-u, Artur Szałabawka miał na myśli obniżenie stawek dla wszystkich, a nie podwyższenie ich dla portów w Gdyni czy Gdańsku.
Spółki z Trójmiasta od lat płacą za wieczyste użytkowanie gruntów 10 razy mniej niż firmy ze Szczecina i Świnoujścia, bo prezydenci Gdańska i Gdyni uznali tereny portowe jako ważne dla obronności kraju. Według prezydentów Szczecina i Świnoujścia, to naginanie prawa.
Zdaniem posłanki PiS z Gdyni Doroty Arciszewskiej, winny jest rząd PO, który wstrzymuje pracę nad ustawą, która rozwiąże wszelkie wątpliwości.
Dodaj komentarz 3 komentarze
mało awanturnikom to szukają zwady w trujmieście !
my nie potrafimy walczyć o swoje. Jeżeli w tak błahej sprawie mamy impas, to boję zapytać się o sprawy wymagające większego zaangażowania, chęci i czasu. Nie rozumiem co w tej sprawie zmienić tysięczna kontrola. Należy zawiadomić Komisję Europejską, która powinna zbadać sprawę i rozważyć zwrot bezprawnej pomocy publicznej.
Nie głosować na ludzi z PO, to coś się zmieni w tej sprawie. W PO dużo ważnych polityków jest z trójmiasta i na tym ono korzysta. Szczecin jest marginalizowany. Jeszcze w sierpniu "podczas prac w sejmowych komisjach infrastruktury i samorządu przepadł projekt Prawa i Sprawiedliwości, zakładający zrównanie stawek w polskich portach za użytkowanie wieczyste gruntów.
Jak informuje Radio Szczecin, przeciwko – z jednym wyjątkiem – zagłosowali posłowie PO i PSL. Za był tylko Arkadiusz Litwiński z Platformy Obywatelskiej. W związku z tym, jak zauważa rozgłośnia, nadal nie wiadomo jak długo firmy portowe ze Szczecina i Świnoujścia będą płacić 10 razy wyższe podatki niż spółki z Trójmiasta".