Kandydatka na prezydenta Szczecina udzieliła wywiadu czasopismu wydawanemu pod egidą kurii. Małgorzata Jacyna-Witt w rozdawanym za darmo w parafiach wrześniowym numerze miesięcznika "Głos Szczecińsko-Kamieński" mówi o polityce społecznej, niezmiennie ostro krytykuje działania obecnego prezydenta miasta Piotra Krzystka.
Ostatecznie jednak Dzięga zostawił ocenie proboszczów decyzję, czy rozdawać pismo przy kościele. Kuria nie informuje, w jakiej ilości rozszedł się 30-tysięczny nakład i czy ktoś odmówił jego dystrybucji.
Małgorzata Jacyna-Witt tłumaczy, że nie chodzi o politykę, a o jej zaangażowanie w sprawy społeczne. - Właśnie w tych sprawach składam wiele interpelacji do prezydenta miasta - wyjaśnia radna.
Konkurenci polityczni Jacyny-Witt komentują. Marek Duklanowski z PiS przypomina na przykład, że radna głosowała "za" in vitro finansowanym z kasy miasta.
- Takie zachowanie jest nieprzyzwoite, obłudne i żenujące - mówi Duklanowski.
"Nawróceniu" radnej dziwi się kandydat SLD na prezydenta Szczecina, Dawid Krystek. - Widać, że niektórzy kandydaci dla kampanii wyborczej zrobią bardzo dużo - komentuje Krystek.
Arkadiusz Marchewka z PO dodaje, że "kampania wyborcza sięgnęła niebios". Mówi też o nieoficjalnych informacjach. - Ktoś z otoczenia obecnego prezydenta próbował ten wywiad zablokować - twierdzi radny.
Przedstawiciele redakcji odmówili komentarza w sprawie wywiadu. Natomiast przedstawiciel komitetu wyborczego Piotra Krzystka nie odbierał telefonów.
Z kolei kuria wyjaśnia tylko, że o "interpretację wywiadu" - czego efektem było późniejsze pismo arcybiskupa - poprosił jeden z księży.