Sukcesy powinny decydować o podziale miejskich pieniędzy dla klubów i organizacji sportowych - tak uważa kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina, Artur Szałabawka.
Zdaniem Szałabawki, wyznacznikiem powinny być osiągnięcia, co - według niego - przełoży się na większe wsparcie dla trenujących indywidualne dyscypliny sportu.
- Mamy w Szczecinie osoby, które uzyskują świetne wyniki i są znane na świecie, a nie umiemy tego wykorzystać - mówił Artur Szałabawka i jako przykład wymienił mistrza świata w tajskim boksie, Marcina Parchetę.
Kandydat PiS-u odniósł się też do koncepcji przebudowy stadionu Pogoni Szczecin proponowanej przez magistrat. Jak tłumaczył, projekt jest dobry, ale wymaga pewnych zmian. Jedną z nich jest budowa czwartej, ruchomej trybuny. Inną - całkowite zadaszenie trybun.
Zdaniem Szałabawki, taka korekta nie wpłynie znacząco na koszt modernizacji stadionu przy ulicy Twardowskiego. Przebudowa ma kosztować 48 mln zł.
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.