Feralna rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 59 na prawobrzeżu Szczecina znów się przeciągnie. Miasto musi ogłosić przetarg na nowego wykonawcę, a formalności opóźnią inwestycję. Dla uczniów z ulicy Dąbskiej oznacza to, że dłużej będą spędzać w szkole popołudnia.
Rozwiązaniem problemu ma być rozbudowa szkoły. Zbankrutowała jednak firma odpowiedzialna za tę inwestycję. Urzędnicy liczyli, że prace dokończy jej partner, ale spółka, która budowała boiska przy SP 59 nie podjęła się tego zadania.
Kolejnemu wykonawcy miasto da czas do wakacji, tak by we wrześniu dzieci mogły rozpocząć naukę w nowym budynku. Ogłoszenie o przetargu ukaże się w przyszłym roku. Na razie zakończyła się naprawa stropu. Zły projekt jego budowy to drugi, obok upadłości wykonawcy, powód opóźnienia robót.
Inwestycja miała zakończyć się na przełomie tego i 2015 roku. Niewykluczone, że będzie także droższa. Czy, a jeśli tak to o ile, okaże się po rozstrzygnięciu przetargów i podpisaniu umów z wykonawcami.