Trzeba przeanalizować wyniki i wyciągnąć wnioski - mówi Dariusz Wieczorek, lider zachodniopomorskiego SLD. On sam startował w wyborach parlamentarnych z drugiego miejsca listy i dostał ponad osiem tysięcy głosów, więcej niż "jedynka" Zjednoczonej Lewicy w Szczecinie.
- To jest błędna teza i co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Idąc tym tokiem myślenia, jak pamiętamy wybory sprzed czterech lat i Ruch Palikota, to na tych listach znajdowały się osoby, które w ogóle w życiu publicznym nie funkcjonowały, a osiągały znacznie lepsze wyniki - mówi Wieczorek.
Zjednoczona Lewica balansuje na granicy progu wyborczego. Oficjalne wyniki wyborów Państwowa Komisja Wyborcza może ogłosić prawdopodobnie jeszcze w poniedziałek.