Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Na stadionie miejskim w Szczecinie swoje mecze w piłkarskiej ekstraklasie rozgrywa Pogoń. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin/Archiwum]
Na stadionie miejskim w Szczecinie swoje mecze w piłkarskiej ekstraklasie rozgrywa Pogoń. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin/Archiwum]
Choć nie będzie nowego, a przebudowa obecnego stadionu miejskiego w Szczecinie to ta sprawa powoli przestaje dzielić - uważają goście "Kawiarenki politycznej" w Radiu Szczecin.
Według radnego Prawa i Sprawiedliwości Marka Duklanowskiego to się udaje, bo Szczecin wszedł na wyższy poziom obywatelskiego współdziałania.

- Więcej jest już rzeczy łączących niż dzielących. Mieszkańcy w sposób zorganizowany potrafili doprowadzić do tego, że dziś się rozmawia i mam nadzieję, że kompromis, który będzie wypracowany usatysfakcjonuje obie strony - stwierdził Duklanowski.

Dawid Krystek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej podkreślał z kolei, że trwające wciąż rozmowy służą wypracowaniu kompromisu spełniającego większość oczekiwań kibiców.

- To już jest coś, co będzie na miarę naszych oczekiwań i przede wszystkim na miarę naszych finansowych możliwości. Czekamy na projekt budowlany, rozpisanie przetargu i wtedy tak naprawdę się dowiemy, jaka będzie rzeczywista kwota budowy czy przebudowy stadionu Pogoni - uważa Krystek.

Radny Platformy Obywatelskiej Paweł Bartnik wyliczał dodatkowe zalety przebudowanego obiektu.

- Zostają też wszystkie boczne boiska wokół stadionu, a więc całe szkolenie dzieci i młodzieży będzie mogło się normalnie odbywać. Projekt zakłada nie tylko funkcje piłkarskie, ale też biznesowe, które mają być umieszczone pod trybunami - wskazywał Bartnik.

Radny "Bezpartyjnych" Marek Kolbowicz zaznaczał z kolei, że miejsca do komercyjnego wykorzystania w okolicy stadionu nie powinno być za dużo.

- Pod trybuną główną jest około 10 tys. metrów kwadratowych. To zaspokaja potrzeby klubu i sferę biznesu. Za dużo miejsca też nie jest dobre - dodał Kolbowicz.

Jak mówił, należy czerpać z przykładu Stadionu Narodowego i nie popełnić błędu, który skutkuje zbyt wieloma niewykorzystanymi pomieszczeniami.

W środowych "Rozmowach pod krawatem" zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska zapowiedział, że ostateczny projekt przebudowy stadionu będzie gotowy w kwietniu lub maju tego roku. Projekt miał być gotowy pod koniec 2015 roku, opóźnienie to efekt zmian w projekcie. Architekt chce przybliżyć trybunę zachodnią, czyli tzw. łuk do murawy. Z ponad 40 do 18 metrów. Rozmowy przedstawicieli miasta z kibicami i klubem Pogoni cały czas trwają.

Przebudowa stadionu ma kosztować prawie 150 mln złotych. Według aktualnych założeń stadion ma być gotowy w 2020 roku.
Według radnego Prawa i Sprawiedliwości Marka Duklanowskiego udaje się to, bo Szczecin wszedł na wyższy poziom obywatelskiego współdziałania.
Dawid Krystek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej podkreślał z kolei, że trwające wciąż rozmowy służą wypracowaniu kompromisu spełniającego większość oczekiwań kibiców.
Radny Platformy Obywatelskiej Paweł Bartnik wyliczał dodatkowe zalety przebudowanego obiektu.
Radny "Bezpartyjnych" Marek Kolbowicz zaznaczał z kolei, że miejsca do komercyjnego wykorzystania w okolicy stadionu nie powinno być za dużo.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty