W klubach i barach oraz w podwórkowej strefie kibica - tak szczecinianie oglądali mecz Polska - Szwajcaria podczas finału Mistrzostw Europy. Biało czerwoni wygrali po serii rzutów karnych 5:4. Po dogrywce był remis 1:1.
- Mazurska Team, nasza Polska strefa kibica. - Trzeba być po raz kolejny i myślę, że tak będzie do końca meczy. Cały czas będziemy prowadzić strefę. Jest coraz więcej ludzi. - Tu jest ekipa i zawsze można pooglądać z większymi emocjami. Nawet deszcz nam nie przeszkadza. - Jesteśmy Polską, więc w nich wierzymy. Chłopaki dobrze dają - mówią sąsiedzi zgromadzeni w strefie kibica.
W szczecińskich klubach też było gorąco. Na deptaku Bogusława ciągle słychać było śpiewy i wuwuzele.
- Są emocje. - Tu jest lepsza atmosfera. - W domu nie mamy telewizora. - Lepsze emocje, więcej ludzi. - Chodzi o doping. - Lubimy tę atmosferę, wspólnie przeżywać. - Lecimy do finału. - Będzie dogrywka i po niej wygramy - mówią kibice.
O wyniku spotkania Polska - Szwajcaria przesądziły rzuty karne, które razem z kibicami oglądaliśmy w jednej z restauracji w Chojnie.
- Były niesamowite nerwy. Myśleliśmy, że w końcówce dogrywki będzie ta upragniona bramka. Niestety stało się tak a nie inaczej i są rzuty karne. - Wygramy, lepiej strzelamy karne - mówili tuż przed serią jedenastek kibice.
A później była ulga i wielka radość.
- Udało się. - Myślę, że Chorwacja wygra z Portugalią i z nimi także wygramy. Do półfinału dojdziemy spokojnie. - Boże, naprawdę jesteśmy szczęśliwi - mówili z ulgą kibice.
Biało-czerwoni strzelili pięć rzutów karnych, Szwajcarzy trafili do bramki jeden raz mniej. Dzięki temu podopieczni Adama Nawałki w czwartek pierwszy raz w historii zagrają w ćwierćfinale piłkarskich Mistrzostw Europy. Naszym rywalem będzie zwycięzca meczu Chorwacja - Portugalia.
Więcej o EURO 2016 można poczytać w naszym specjalnym serwisie internetowym: radioszczecin.pl/euro.