Ministerstwo sportu nie dofinansuje budowy stadionu piłkarskiego w Szczecinie - poinformował w portalu społecznościowym Piotr Krzystek. Na profilu "Prezydent Szczecina" jest komentarz: "jak widać nie spełniają się zapowiedzi polityków, a rządowe pieniądze nadal omijają Szczecin".
Na urzędowej stronie stadion.szczecin.pl opublikowano skan dokumentu przesłanego z Warszawy z 11 sierpnia, w którym czytamy, że budowa stadionu "nie zakwalifikowała się do programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu" i w związku z tym, wsparcie finansowe nie będzie już w ministerstwie analizowane.
Wcześniej resort w sprawie dofinansowania budowy odpowiadał na pytanie posła .Nowoczesnej ze Szczecina Piotra Misiło - informował, że "pieniądze które rozdziela minister co do zasady nie są przeznaczane na budowę stadionów". Gdy w maju tego roku zapytaliśmy o to pismo posła PiS Artura Szałabawkę, ogólnie odpowiadał "prowadzimy rozmowy o wsparciu finansowym Szczecina i regionu". Teraz, pytany o odpowiedź ministerstwa i słowa prezydenta o "niespełnionych zapowiedziach polityków", poseł PiS tłumaczy, że nie zna sprawy i na razie nie będzie jej komentował.
Piotr Krzystek w cytowanym wcześniej wpisie zapewnił, że decyzja o budowie stadionu jest "przesądzona". I że miasto będzie musiało znaleźć więcej pieniędzy w swoim budżecie. Prezydent liczy "że wszyscy politycy i radni, którzy walczyli o ten projekt zechcą jeszcze raz pochylić się nad tym wyzwaniem".
Wcześniej resort w sprawie dofinansowania budowy odpowiadał na pytanie posła .Nowoczesnej ze Szczecina Piotra Misiło - informował, że "pieniądze które rozdziela minister co do zasady nie są przeznaczane na budowę stadionów". Gdy w maju tego roku zapytaliśmy o to pismo posła PiS Artura Szałabawkę, ogólnie odpowiadał "prowadzimy rozmowy o wsparciu finansowym Szczecina i regionu". Teraz, pytany o odpowiedź ministerstwa i słowa prezydenta o "niespełnionych zapowiedziach polityków", poseł PiS tłumaczy, że nie zna sprawy i na razie nie będzie jej komentował.
Piotr Krzystek w cytowanym wcześniej wpisie zapewnił, że decyzja o budowie stadionu jest "przesądzona". I że miasto będzie musiało znaleźć więcej pieniędzy w swoim budżecie. Prezydent liczy "że wszyscy politycy i radni, którzy walczyli o ten projekt zechcą jeszcze raz pochylić się nad tym wyzwaniem".
Dodaj komentarz 3 komentarze
polityku!
Uważaj!
Gdy się nad czymś "pochylasz", to z drugiej strony się wypinasz!
stadion dla kopaczy piłki nie jest najpilniejszą rzeczą w Szczecinie
i słusznie, co to za głupi pomysł, żeby wydawać grubo ponad 100 mln zł na fanaberie 6 tys. ludzi, żadnego postępu gospodarczego ani cywilizacyjnego to nie wnosi dla miasta, drużyna też nie ma sukcesów sportowych
Remont stadionu za małe pieniądze , w Szczecinie wiele dróg i most Cłowy
wymaga remontów .
W Szczecinie nadal brak dobrego gospodarza .