Firma Ekomont domaga się od Uniwersytetu Szczecińskiego ok. 200 tys. zł za wykonane prace. Właściciele przedsiębiorstwa twierdzą, że władze uczelni nie dopełniły swoich obowiązków i złożyli zawiadomienie do prokuratury.
Firma była jedną z pięciu podwykonawców zaangażowanych przy przebudowie kampusu uniwersyteckiego przy al. Piastów w Szczecinie. Zajmowała się instalacją urządzeń sanitarnych.
Jak ustaliliśmy Uniwersytet zapłacił całość kontraktu głównemu wykonawcy. Spółka Bartimex z Poznania po otrzymaniu przelewu ogłosiła jednak upadłość. Właściciele Ekomontu twierdzą, że władze uczelni nie dopełniły obowiązków, bo nie sprawdziły, czy główny wykonawca rozliczył się ze zgłoszonymi podwykonawcami.
Co na to władze Uniwersytetu Szczecińskiego? Rzeczniczka uczelni Julia Poświatowska nie odpowiedziała na pytanie, czy inwestycja została rozliczona prawidłowo. Poinformowała jedynie, że w wyniku przetargu remont budynku za ponad 5 milionów złotych miał wykonać Bartimex. Rzeczniczka zaprzecza, by władze US miały informacje na temat złej kondycji finansowej głównego wykonawcy.
Z dokumentów do których dotarło Radio Szczecin wynika, że o takich problemach informował kierownik działu technicznego. Sugerował, że z powodu sporych opóźnień i źle wystawianych faktur należy odstąpić od umowy. Co więcej - gdy dowiedział się, że Bartimex nie dokończy budowy, opracował scenariusz wypłaty kaucji od spółki za niedostateczne wykonanie umowy. W ten sposób udało się odzyskać ponad pół miliona złotych. W sierpniu dostał za to nagrodę, ale później został zwolniony. Poświatowska twierdzi, że wynikało to ze zmiany organizacji w administracji uczelni. Ta sprawa została zgłoszona do sądu pracy.
Z naszych informacji wynika, że również pozostali podwykonawcy nie otrzymali wszystkich pieniędzy za wykonane prace.
Oświadczenie Uniwersytetu Szczecińskiego, przysłane do Radia Szczecin dnia 15 grudnia przez Panią Julię Poświatowską, rzeczniczkę prasową US.
"W związku z materiałem red. Kamila Nieradki pt. Podwykonawca remontu kampusu skarży się na uczelnię z dnia 15 grudnia 2016 roku informuję, iż władze Uniwersytetu Szczecińskiego nie będą komentowały medialnie sprawy do momentu wpłynięcia na uczelnię informacji z prokuratury o wszczęciu postępowania. Do tej pory nic takiego nie nastąpiło.
Równocześnie należy podkreślić, iż władze rektorskie US dopełniły wszelkich obowiązków związanych z realizacją inwestycji i kwestia ewentualnych roszczeń zostanie wyjaśniona przez prokuraturę, o ile zostanie wszczęte postępowanie w tej sprawie. Natomiast sprawę osobową poruszoną przez red. Kamila Nieradkę w materiale radiowym rozstrzygnie sąd pracy."
Jak ustaliliśmy Uniwersytet zapłacił całość kontraktu głównemu wykonawcy. Spółka Bartimex z Poznania po otrzymaniu przelewu ogłosiła jednak upadłość. Właściciele Ekomontu twierdzą, że władze uczelni nie dopełniły obowiązków, bo nie sprawdziły, czy główny wykonawca rozliczył się ze zgłoszonymi podwykonawcami.
Co na to władze Uniwersytetu Szczecińskiego? Rzeczniczka uczelni Julia Poświatowska nie odpowiedziała na pytanie, czy inwestycja została rozliczona prawidłowo. Poinformowała jedynie, że w wyniku przetargu remont budynku za ponad 5 milionów złotych miał wykonać Bartimex. Rzeczniczka zaprzecza, by władze US miały informacje na temat złej kondycji finansowej głównego wykonawcy.
Z dokumentów do których dotarło Radio Szczecin wynika, że o takich problemach informował kierownik działu technicznego. Sugerował, że z powodu sporych opóźnień i źle wystawianych faktur należy odstąpić od umowy. Co więcej - gdy dowiedział się, że Bartimex nie dokończy budowy, opracował scenariusz wypłaty kaucji od spółki za niedostateczne wykonanie umowy. W ten sposób udało się odzyskać ponad pół miliona złotych. W sierpniu dostał za to nagrodę, ale później został zwolniony. Poświatowska twierdzi, że wynikało to ze zmiany organizacji w administracji uczelni. Ta sprawa została zgłoszona do sądu pracy.
Z naszych informacji wynika, że również pozostali podwykonawcy nie otrzymali wszystkich pieniędzy za wykonane prace.
Oświadczenie Uniwersytetu Szczecińskiego, przysłane do Radia Szczecin dnia 15 grudnia przez Panią Julię Poświatowską, rzeczniczkę prasową US.
"W związku z materiałem red. Kamila Nieradki pt. Podwykonawca remontu kampusu skarży się na uczelnię z dnia 15 grudnia 2016 roku informuję, iż władze Uniwersytetu Szczecińskiego nie będą komentowały medialnie sprawy do momentu wpłynięcia na uczelnię informacji z prokuratury o wszczęciu postępowania. Do tej pory nic takiego nie nastąpiło.
Równocześnie należy podkreślić, iż władze rektorskie US dopełniły wszelkich obowiązków związanych z realizacją inwestycji i kwestia ewentualnych roszczeń zostanie wyjaśniona przez prokuraturę, o ile zostanie wszczęte postępowanie w tej sprawie. Natomiast sprawę osobową poruszoną przez red. Kamila Nieradkę w materiale radiowym rozstrzygnie sąd pracy."