To element relokacji sił NATO, które mają stacjonować w krajach bałtyckich oraz Polsce i bronić wschodniej flanki NATO, m.in. przed agresją ze strony Rosji.
Natowskie wojska po ćwiczeniach na poligonie rozjadą się do przygotowywanych dla nich koszar na zachodzie kraju. W sumie w Polsce zostanie rozmieszczonych cztery tysiące żołnierzy USA, którzy mają stacjonować w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu. Ich dowództwo, które bezpośrednio podlegać będzie Wielonarodowemu Korpusowi Północno-Wschodniemu w Szczecinie, zostanie ulokowane w Elblągu.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Na co nam amerykanscy terrorysci?? Faktycznie dojdzie do wojny bo amerykanie prowokuja rosje caly czas,a rzad polski im to umozliwia. Moze czas sie obudzic zanim II WS sie powtorzy. Gdzie amerykanie tam wojny,gwalty,i smierc cywili. Tak amerykanie "walcza" na wschodzie i w afganistanie. Wiekszosc spraw jest tuszowana. Czy polacy to faktycznie ciemnota??? Juz murzyni sa madrzejsi.
ROSJA NIE JEST NASZYM WROGIEM !!!! ZACHOD JEST WROGIEM.
Waldek - czuć rosyjską Ambasadę