Sojusz Lewicy Demokratycznej podejmuje poważną walkę w wyborach na prezydenta Stargardu - zapewniał, na antenie Radia Szczecin, przewodniczący partii, Włodzimierz Czarzasty.
Według Czarzastego wybory pozwolą sprawdzić poparcie, jakim cieszy się obecnie SLD w Stargardzie. Dodał przy tym, że kandydat partii, Amadou Sy, ma doświadczenie w prowadzeniu kampanii, co powinno zaprocentować.
- To nie jest pierwszy start w wyborach pana Amadou Sy. W poprzednich wyborach prezydenckich "wziął" 13-14 % głosów. W związku z tym, będziemy panu Amadou Sy pomagali - zadeklarował Czarzasty.
- A widział pan jego poprzedni materiał wyborczy? Jak Zorro, między drzewami w sadzie jeździł, i mówił o tym, że jest dobrym kandydatem i dało mu to 14%... Czy to nie jest zbyt ekstrawaganckie? - pytał red. Szymańczyk.
- Każdy prowadzi tak kampanię, jak uważa i jest przekonany, że jest najlepsza. W ostatecznym rozrachunku liczy się ostateczny wynik - podsumował Czarzasty.
Amadou Sy przed poprzednimi wyborami, w telewizyjnym spocie wyborczym, jeździł konno w masce na twarzy.
Gdy zwróciliśmy uwagę szefowi SLD, że w ostatnim sondażu TNS OBOP jego partia osiąga 3 % poparcia, Czarzasty z oburzeniem tłumaczył, że to tylko jedno z badań i to najgorsze dla jego ugrupowania.
Przewodniczący SLD przekonywał, że efekty jego pracy w terenie będzie widać już w przyszłorocznych wyborach samorządowych, gdzie partia wystawi "pełną reprezentację".
- To nie jest pierwszy start w wyborach pana Amadou Sy. W poprzednich wyborach prezydenckich "wziął" 13-14 % głosów. W związku z tym, będziemy panu Amadou Sy pomagali - zadeklarował Czarzasty.
- A widział pan jego poprzedni materiał wyborczy? Jak Zorro, między drzewami w sadzie jeździł, i mówił o tym, że jest dobrym kandydatem i dało mu to 14%... Czy to nie jest zbyt ekstrawaganckie? - pytał red. Szymańczyk.
- Każdy prowadzi tak kampanię, jak uważa i jest przekonany, że jest najlepsza. W ostatecznym rozrachunku liczy się ostateczny wynik - podsumował Czarzasty.
Amadou Sy przed poprzednimi wyborami, w telewizyjnym spocie wyborczym, jeździł konno w masce na twarzy.
Gdy zwróciliśmy uwagę szefowi SLD, że w ostatnim sondażu TNS OBOP jego partia osiąga 3 % poparcia, Czarzasty z oburzeniem tłumaczył, że to tylko jedno z badań i to najgorsze dla jego ugrupowania.
Przewodniczący SLD przekonywał, że efekty jego pracy w terenie będzie widać już w przyszłorocznych wyborach samorządowych, gdzie partia wystawi "pełną reprezentację".