Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia

W listopadzie ubiegłego roku rada miasta z powodów formalnych musiała odrzucić podpisaną przez 3 tysiące osób petycję o pozwolenie picia alkoholu na szczecińskich bulwarach. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
W listopadzie ubiegłego roku rada miasta z powodów formalnych musiała odrzucić podpisaną przez 3 tysiące osób petycję o pozwolenie picia alkoholu na szczecińskich bulwarach. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
O projekcie uchwały dotyczącej legalizacji picia alkoholu na bulwarach rozmawiali goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
Podczas ostatniej sesji rady miasta projekt został odesłany do projektodawcy - prezydenckiego klubu Bezpartyjni. Goście audycji nie byli zgodni, co do słuszności tej decyzji.

- Są przeciwnicy i zwolennicy tej uchwały, ja na sesji wstrzymałem się od głosu, bo chcę doprecyzowania - mówił Rafał Niburski, radny Prawa i Sprawiedliwości i przewodniczący komisji kultury w szczecińskiej radzie miasta. - Żeby na bulwarach można było spożywać tylko i wyłącznie piwo. Jest różnica pomiędzy napojem 5,5-proc. a napojem 40-procentowym. Danie szanse młodzieży to moim zdaniem jest wprowadzenie tej uchwały na określony czas na próbę. Zobaczyć jak się sprawdzi uchwała, czy rzeczywiście będą skakać do Odry, czy będzie jeden wielki brud na bulwarach. Jeżeli nie spróbujemy, to się tego nie dowiemy.

My się kierowaliśmy rozwiązaniami wprowadzonymi w innych miastach - tłumaczy przedstawiciel klubu radnych Bezpartyjni, pomysłodawca uchwały Michał Wilkocki. - Tam były napoje alkoholowe w kontekście ogólnym. Natomiast bardzo ubolewam nad faktem, że projekt został przepracowany przez dwie komisje rady miasta i zarówno PO jak i PiS nie wniosły poprawek do tego projektu, dlatego jestem zaskoczony wtorkową decyzją, że projekt wraca do ponownego przepracowania.

- Mała garstka patologii nie może wyznaczać całej, dużej populacji - twierdzi niezrzeszona radna Małgorzata Jacyna-Witt. - Uważam, że jeżeli w tej chwili radni nie potrafili podjąć tej decyzji, a pan prezydent nie potrafił uzyskać kompromisu wśród klubu, który go popiera czyli Prawa i Sprawiedliwości, jak i Platformy Obywatelskiej, która też go czasem popiera, to oznacza, że w zasadzie od początku było wiadomo, że ta uchwała nie przejdzie.

Temat alkoholu na bulwarach od dawna wzbudza wiele kontrowersji - zarówno wśród polityków, jak i mieszkańców Szczecina. Przeciwnicy ustawy twierdzą, że picie na bulwarach prowokuje niebezpieczne zachowania, a pijący zostawiają po sobie sterty śmieci. Zwolennicy zauważają, że młodzi ludzie, mimo zakazu, od dawna spotykają się tam, by wypić piwo. Pomysłodawcy podkreślają, że projekt ustawy zezwalającej na picie alkoholu na Bulwarze Gdyńskim i Nabrzeżu Starówka na Łasztowni został złożony na wniosek młodych mieszkańców Szczecina.
- Są przeciwnicy i zwolennicy tej uchwały, ja na sesji wstrzymałem się od głosu, bo chcę doprecyzowania - mówił Rafał Niburski, radny Prawa i Sprawiedliwości i przewodniczący komisji kultury w szczecińskiej radzie miasta.
My się kierowaliśmy rozwiązaniami wprowadzonymi w innych miastach - tłumaczy przedstawiciel klubu radnych Bezpartyjni, pomysłodawca uchwały Michał Wilkocki.
- Mała garstka patologii nie może wyznaczać całej, dużej populacji - twierdzi niezrzeszona radna Małgorzata Jacyna-Witt.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty