Największy darmowy miejski parking przy ulicy Fredry w Kołobrzegu został zamknięty. Znajduje się on zaledwie 300 metrów od morza.
Powstaje tam scena na festiwal Sunrise, który odbędzie się w przyszły weekend. W związku z tym, w środku sezonu letniego w kurorcie ubyło ponad 200 darmowych miejsc postojowych. Władze miasta postanowiły jednak zrekompensować kierowcom powstałe udogodnienia i zawiesić sąsiednią strefę płatnego parkowania.
O szczegółach mówi Michał Kujaczyński, rzecznik kołobrzeskiego magistratu.
- Prezydent na czas, kiedy parking będzie zamknięty, zwalnia strefę płatnego parkowania na ulicy Kościuszki, Krakusa i Wandy oraz Grottgera. Możemy tam parkować nie wykupując biletu - mówi Kujaczyński.
Opłaty za parkowanie na wskazanych ulicach nie będą pobierane do 3 sierpnia. Wówczas zakończy się demontaż festiwalowej sceny, a parking przy ulicy Fredry ponownie zostanie otwarty.
O szczegółach mówi Michał Kujaczyński, rzecznik kołobrzeskiego magistratu.
- Prezydent na czas, kiedy parking będzie zamknięty, zwalnia strefę płatnego parkowania na ulicy Kościuszki, Krakusa i Wandy oraz Grottgera. Możemy tam parkować nie wykupując biletu - mówi Kujaczyński.
Opłaty za parkowanie na wskazanych ulicach nie będą pobierane do 3 sierpnia. Wówczas zakończy się demontaż festiwalowej sceny, a parking przy ulicy Fredry ponownie zostanie otwarty.